Tamte wiosny
Stoję otulona ciemnością
Wsłuchana w wieczorną ciszę
Ze wzrokiem utkwionym w inny czas
Sen przywołać nie sposób
gdy pod powiekami taki jasny świat
Kolory wiosen młodości
Tak świeże i tak realne
Motyle na łące jak kolorowe kwiatki
Wirujące nad zielonym dywanem
My tak młodzi jak wiosna
Szaleni zielonymi nadziejami
Z twarzami w złotych promieniach słońca
Pewni że szczęście trzeba chwytać pełnymi
garściami
Już szron skronie przyprószył
Każda miniona chwila w ukrytej zmarszczce
zamknięta
Już nie ma tęsknot zielonych
Ani motyli na łące

AZAILA




Komentarze (6)
Obecna wiosna tuż tuż
ciekawy wiersz
Miłego dnia:)
Dziękuję za odwiedziny i pomocne wskazówki.
Serdecznie pozdrawiam:)
Pominę puentę.
My tak młodzi jak wiosna - bardzo mi się podoba.
:):):)
Piękny refleksyjny wiersz,
upływ czasu studzi nawet najgorętsze uczucia,
pozdrawiam serdecznie:)
Ważne, że są wspaniałe wspomnienia. Tego nikt nie
zabierze. Pozdrawiam serdecznie:)
Ładnie, nostalgicznie o życiu, o przemijaniu i
wspomnieniach.
Msz z wzrokiem brzmi nie bardzo,
raczej ze wzrokiem.
Pozdrawiam, życząc dobrej nocy.