Tańcz kochana s
Na prośbę Oli napisałem ten sonet pozbawiony smutku. I jej go dedykuję.
Tańczyłaś pod gwiazdami jak Rusałka
boso,
w girlandzie białych kwiatów z wiatrem
wirowałaś.
Puszcza śmiechem perlistym echem nocy
grzmiała,
łzy rozkoszy mieszając z pachnącą bzem
rosą.
A mały szary słowik trelem bór zachwyca,
ba, nawet puszczyk umilkł - słucha
rozmarzony.
Kormoran się przebudził, zakrakały
wrony,
że bielą lśni czeremcha w poświacie
księżyca.
Mógłbym tak marzyć nocą, poić się
miłością,
chłonąć piękno natury w oparach
Jutrzenki.
Albo wziąć cię w ramiona, wirować z
radością,
zasłuchany w cudowne puszczy nocne
dźwięki.
Po stawie cienie tańczą, gaśnie żar w
ognisku,
i usypiam szczęśliwy na tym uroczysku.
I tak ryba nie bierze.
Komentarze (27)
Czuję aż każde słowo. Widzę obraz prześliczny. Każdy
wers ukrywa w sobie tańca rytm i rymy ptaków. Cudowny
sonet ;) Pozdrawiam serdecznie ;)
Piszesz tak pięknie, a ten...serce moje wzrusza...Oli
pewnie też...
Pozdrawiam serdecznie
Więcej takich radosnych sonetów Andrzeju! :)
Miłego dnia.
z Toba zawsze. Pozdrawiam
Ostatni wers obudził z rozmarzenia ;)
Pozdrawiam Stumpy :)
Świetny sonet, pozdrawiam z uśmiechem;)
Nie ukrywam wiersz bardzo mi się spodobał?
Andrzeju, o tak napisałeś pięknie i bajecznie,
czytając ten wiersz zawstydzona, uśmiechałam się,
ponieważ nie zasługuję aż na takie wyróżnienie:)
Widzisz, umiesz napisać sonet, który daje czytającym
dużo szczęścia i radości, dziękuję Ci za wyróżnienie w
nowym roku i nie ukrywam, że tą niespodzianką wielką
radość mi sprawiłeś;)
Jeszcze raz dziękuję i przepraszam za zbyt euforyczny
komentarz, lecz nie zawsze ktoś pisze dla mnie sonet,
a Ty jesteś bardzo dobrym w tym rodzaju poezji:)
Pozdrawiam jak zawsze bardzo serdecznie i z uśmiechem,
Ola:)
Bardzo piękny sonet Andrzejku,
uciekam na kolację i odpocząć,
jestem padnięta po pracy dzisiaj.
Dobrej nocy życzę :)
bajkowo, sonetowo,,pozdrawiam :)
Cudne są te Twoje sonety
ten utrzymany jest w tonie humorystycznym lecz miło
się czyta i zakończenie świetne:)
pozdrawiam:)
Ładnie... Szczęśliwego Nowego Roku.
...sonetowym tkane słowem :))
jak bajkowo....
Zauroczył mnie wiersz, odleciałam do wspomnień
leśno-wędkarskich..Pozdrawiam serdecznie..
przepiękny sonet, gratuluję Stumpy :)