Taniec smierci
Amator krzyku ze wsi Po Byku
wydzieral sie od zmierzchu do switu.
Raz spotkal Amisza
ten mu rzekł: "cisza!"
obił go troche i po krzyku.
autor
sir_robin
Dodano: 2004-07-08 00:48:45
Ten wiersz przeczytano 742 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.