Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

TATERNIK

Rozmowa z Panem Prezydentem Lechem Wałęsą

A my się znamy - bo ta kuratela to z Pana ręki –

kiedy odstawili zapłakany parawan
kandelabry zakołysały żałośnie
pomyślałam los tak chciał
ale on wrócił drugi raz
po notes, scyzoryk i kluczyk
odjechał...tym razem -
pomyślałam - oszalał
- rąk mu brakuje by sięgnąć czoła
pomyślałam - niech już nie wraca
- toć pokazuje mi to co i tak widać gołym okiem

ośnieżone góry wtedy ujrzałam
więc je pokochałam jako pierwsze
a potem pomyślałam o morzu
więc je pokochałam jako drugie

nie mów wiele dobra kobieto,
nie wspominaj wcale
jedź nad morze
idź w góry...

tam chodził człowiek z laską pasterza
w płaszczu do ziemi
halny rozwiewał jego słowa
od Giewontu po piany białe
i mówił On i mówił do ludzi –
„ nie zatwardzajcie serc”
a kamień i tak się wzniesie, gdy człek doda mu skrzydeł

monolity w drobiny się skruszą
zejdą w doliny lawiną
wzniosą kurz na polnych drogach
cień rzucą na pokolenia –

zaś pamięć o wielkich ludziach,
jak diament będzie świecić.

Na te świetne dni polecam się pamięci.
„Gdziekolwiek jesteś,
Wyjdź za bramę!
Idź na pola,
Słysz wołanie!
To ja wołam”... - autor Edward Stachura






autor

HANA

Dodano: 2007-12-18 20:42:51
Ten wiersz przeczytano 855 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Biały Klimat Ciepły Tematyka Przyjaźń
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »