Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Tatuś?

Gdy zaspokajał swoje chuci,
nie myślał wiązać się z dziewczyną.
Bez żalu przyszłą matkę rzucił
i wszelki słuch po nim zaginął.

Dopiero kiedy całkiem zgrzybiał,
nagle wyłonił się spod ziemi,
opieki żądać śmie od syna,
za darowany jeden plemnik.

autor

krzemanka

Dodano: 2018-02-21 09:57:07
Ten wiersz przeczytano 1881 razy
Oddanych głosów: 41
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka O brzydocie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (73)

krzemanka krzemanka

Dziękuję Norbercie, za tak osobisty komentarz,
potwierdzający przekaz
o istnieniu ojców, którzy ograniczają swoją rolę do
minimum:( Pozdrawiam:)

zetbeka zetbeka

Do Ewy Marszałek - możliwe, że pomyliłem lub zmieniły
się przepisy albo to był wyjątek i dobry adwokat.
Dziękuję za wyjaśnienie aktualnych przepisów.

Norbercie, różnie w życiu bywa... Pozdrawiam
serdecznie.

Dziadek Norbert Dziadek Norbert

Różnie to w życiu bywa. Ja rodzonego ojca poznałem (z
ciekawości do niego pojechałem)w wieku 21 lat. Nigdy
nie chciał mnie poznać, na początku jego rodzina
udawała, że nie wrócił z wojny, w międzyczasie
spłodził 5 dzieci z inną kobietą (jedno utrzymuje ze
mną kontakt) wszystkie o mnie dowiedziały się dopiero
po jego śmierci. Nigdy nie płacił alimentów (honorowa
matka, chociaż bieda aż piszczała nie wystąpiła o
alimenty) Widziałem go dwa razy w życiu. Raz chciał mi
wręczyć 50 zł. Wyśmiałem go. Przed samą śmiercią,
listownie wszystko mu wybaczyłem, list jednak wrócił z
informacją, że niedawno zmarł.
Imię noszę po rodzonym ojcu, nazwisko po przybranym.
Różne są koleje życia... Ja z kolei przeżyłem z
pierwszą żoną do jej śmierci 34 lata, miała dwie córki
13 i 2 letnią, zaraz po ślubie przysposobiłem obydwie
i razem je wychowaliśmy. Dzisiaj cieszymy się życiem.
Jedna mieszka w Norwegii a druga pod Warszawą. Za rok
idzie na emeryturę.
Sorry, że tak się rozpisałem.
Pozdrawiam. Miłego dnia ;)))

krzemanka krzemanka

Dziękuję wszystkim gościom za komentarze i sugestie.
Zosiak i zetbeko: myślę, że macie lepszy słuch ode
mnie, więc rozważę Waszą sugestię. Ten wers w obecnej
postaci, bardziej mi pasuje jeśli idzie o składnię niż

"i po nim wszelki słuch zaginął",
ale przemyślę. Jeszcze raz dziękuję:)
Pozdrawiam wszystkich:)

kaczor 100 kaczor 100

Taki historie zmuszają do przemyśleń.
Pozdrawiam Aniu :)

Ewa Marszałek Ewa Marszałek

zetbeka, nie wiem jak zakończyła się tamta historia,
ale w programie pani Jaworowicz, jak pamiętam, nie
widziano dla tego syna szans na odmówienie płacenia za
pobyt ojca. I znalazłam co mówią przepisy:
"Obecnie co do zasady najbliżsi krewni, w tym dorosłe
dzieci, dopłacają do pobytu seniora w DPS, chyba że
ich dochód nie przekracza 1368 zł na osobę w rodzinie.
Ten obowiązek dotyczy ich również w sytuacji, gdy
zostały kiedyś porzucone lub ze względu na niewłaściwą
opiekę wychowywały się w rodzinie zastępczej lub w
domu dziecka".

zetbeka zetbeka

PS.2 w komentarzu Zosiak jest już właściwie
umiejscowiona (ta jedyna) średniówka :)

zetbeka zetbeka

PS. do poprzednich komentarzy - (o ile dobrze
pamiętam) można sądownie przeprowadzić, że
ojciec/matka nie interesowali się kompletnie dzieckiem
i wtedy nie należy się opieka ze strony potomka.

Zosiak Zosiak

No niestety, bywają i tacy...
Miłego dnia :)
"i wszelki słuch po nim zaginął."
Na moje ucho
i po nim wszelki słuch zaginął

zetbeka zetbeka

Ot, "tatuś"...
Duży plus, gdyż lubię dobrze skonstruowane wiersze
rymowane (jest tylko jedna lekko przesunięta
średniówka, ale nie zgrzytnęła nawet przy czytaniu).
Więc - mój głos.
Pozdrawiam :)

Assassin Fox Assassin Fox

Pani Ewo...niektórych aspektach nasze prawo jest
chore...niestety.

Assassin Fox Assassin Fox

Niestety...niekiedy rzeczywistość bywa bardzo gorzka i
niektórzy jak juz starośc i smierć zajrzą w oczy ,
przypominają sobie o własnych dzieciach.Świetny wiersz
krzemanko :) pozdrawiam :)

Ewa Marszałek Ewa Marszałek

Znam taką historię. Ojciec przez całe życie nie
zainteresował się synem, ale kiedy trafił do domu
opieki i trzeba było ponosić koszty, przypomniał
sobie, że przecież ma syna. Prawo niestety było po
stronie tego 'tatuńcia" i synowi kazano płacić za jego
pobyt. Historia ta poruszana była w programie
Jaworowicz, niestety syn nie miał żadnych prawnych
szans na odwołanie się od tej decyzji.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »