Tchórz
To trudne,
Tak bardzo trudne.
Dajesz mi przyjaźń,
Namiastkę miłości.
Wolę nie mieć nic.
Cierpię przez ciebie.
Twój świat przytłacza mnie.
A jednak się staram.
Próbuję zapomnieć.
Odsuwam się od ciebie,
Od siebie, od mojej miłości.
Zamykam się w domu.
Nigdzie nie wychodzę.
Nie potrafię spojrzeć w oczy,
Popatrzeć w twarz społeczeństwu.
Nie chcę by ktoś wiedział,
By ktokolwiek widział jak się poddaję.
Wstydzę się, że jestem tchórzem
Wstydzę się, że boję się miłości.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.