Teatr lalek
Jest w mym mieście teatr lalek.
Co dzień spektakl daje,
by przenosić wszystkie dzieci
w wyobraźni kraje.
Lecz gdy światła już pogasną
na ogromnej scenie,
za kurtyną lalki dają
własne przedstawienie.
Wolne już od ludzkiej ręki,
co nimi porusza,
tworzą własny spektakl z baśni
zaklętych w ich duszach.
Grają śpiewem, tańcem, gestem,
słowem i milczeniem
dla Wielkiego Widza, co je
swym ożywił tchnieniem.
Przez noc całą grają lalki,
aż zmęczone zasną,
lecz się zbudzą, gdy na scenie
światła znów pogasną.
Kalina Beluch
Komentarze (3)
Podoba mi się ten teatr, bajkowy, pozdrawiam
szczególny to wiersz jest dla mnie...i to w każdym
calu......ponieważ pracowałem kiedyś w Teatrze Lalek
"Chochlik" we Wrocławiu.....właśnie jako operator
świateł (dawno to było...ale prawda.....i sentyment mi
przywróciłaś)...Pozdrawiam...
Bardzo ładnie ujęte