Tej nocy
Tej nocy nie było zbawczego snu siły
Zgasła niczym światło żarówki w pokoju
Wraz z ciemnością przyszły i duszę nakryły
Niestrudzone myśli pełne niepokoju
Czy to były moje myśli czy też inne
Jakieś myśli z zewnątrz świat
przemierzające
O zmroku budzące swe postacie zwinne
I losowych serc wnętrza nawiedzające
Nie wiem - lecz tej nocy oczy
niestrudzone
Trzymały swą wartę długo i wytrwale
Kłębiły się w głowie piany niezmierzone
Wodospadów trosk wylewających stale
Nowe krople żalu - a takiego jeszcze
Znieść nie było dane mojej świadomości
Z niedoborem ale była ciągle - wreszcie
Tej nocy ma wiara odeszła w całości
Zabłąkałam umysł w labiryntach wielu
Które mnie w przeszłości przedsionki
zawiodły
I chociaż szukałam czegoś - wciąż bez
celu
Zdawałam się błądzić - cele mnie gdzieś
zwiodły
Tej nocy poczułam łez gorzkie strumienie
Nie wiem czy płakałam czy to tylko zmysły
Choć gorycz wpuściła we mnie swe
korzenie
Zdawało mi się że jej owoce prysły
Ona ciągle płacze plącze się - tej nocy
Wyszła na spotkanie swą postacią zmienną
Oczekiwać chciałam Hypnosa pomocy
W głębi duszy wiedząc że zasnął przede mną
Ukazała mi się w oczach pośród mroku
Miała czarne włosy które mnie oplotły
Zrobiła w mą stronę kilka cichych kroków
Wyciągnęła macki - serce szybko zmiotły
Zabrały do siebie schowały gdzieś blisko
Ale mimo tego znaleźć go nie mogę
Tej nocy straciłam coś - a może wszystko
Wciąż nie jestem pewna jaką obrać drogę
Komentarze (7)
Refleksyjny wiersz.
Skłania do przemyśleń.
Ost. strofa najbardziej mi się podoba :)
Bardzo ciekawy wiersz, a wybór właściwej drogi jest
kluczowy, pozdrawiam serdecznie :)
Witaj Nike, podoba się wiersz, bezsenna noc, a w niej
kłebiące się myśli, z ktorymi nie można wygrać, biją
wprost w policzek, wytykają nasze słabości, czasem,
nie znajdujemy rozwiązania, ale znajdziesz., po
wszelkich kompromisach, i przyjdzie kolorowy sen.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Sen nie sen...myśli jakby oderwały się od
rzeczywistości...może ranek będzie lepszy, ogrzeje
serce i wróci ta lepsza część duszy...pozdrawiam
serdecznie
Ładnie ułożone strofy ale zbyt dużo rymów
gramatycznych, ja też od nich zaczynałem, ale
miałem wymagającego nauczyciela tu na Beju,
trochę mnie postawił do pionu. Będzie lepiej
bo widzę pióro ze szlachetnym atramentem.
Pozdrawiam Nike.
uczucia nie spełnione ,uczucia zawiedzione
zdradzone,potępione ,opuszczone
te które nurtują pytaniem dlaczego,czemu
co zrobiłam dlaczego ja co powinnam
one te pytania przy braku dopowiedzi
budzą potwory umysłu co w sercu siedza
one rzucają się z zębami rwąc na strzępy
budząc rozpacz i ból serca tępy
z oczu łez rzeki wielkie płyną
wszystko nas drażni wraz z rodzią
lekarstwo jedyne jakie istnieje
ma partner i to rodzi nadzieję
ja też poczułem którejś tam nocy przypływ nieziemskiej
mocy