w tej saunie nie ma mydła
ktoś powiedział
to się nie zmydli
drażni mnie to powiedzenie
bo kobiety
bardzo cenię
one wiedzą o tym też
i są ze mną kiedy dreszcz
opanuje żądzą ciało
dym syczący wszędzie bucha
skurcze biegną gdzieś spod brzucha
czy ktoś widział mydło w saunie
kostka lodu dla ochłody
nie nie trzeba dodaj pary
i pędź w mgiełkę
w czary mary
ciało ręcznik i śmietana
nie ma mydła do zmywania
och kobieto
ukochana
pożądliwie
mi oddana
za to cenię cię szalenie
ja już chyba się nie zmienię

feluś


Komentarze (4)
też mnie to mydło drażni, takie powiedzenie powinno
się wogóle wymazać z użycia...a wiersz, bardzo lekki,
może az za bardzo...;)
Wiersz w stylu felusia wesoło, frywolnie
a przy tym rytmicznie - czyli super rozrywkowo.
Wiersz z entuzjazmem i polotem,a do tego fajny-sauny
są dobre,ale tylko w towarzystwie mieszanym..Trzymaj
tak dalej i nie zmieniaj obyczai tak długo jak się
da..powodzenia..
Bardzo dobrze ,ze sie nie zmienisz i nawet jestem tego
pewna ,bo ten typ tak ma ,ze kobiety za nim szaleja
...oczywiscie z wzajemnoscia.Troche szarmancji ,mile
slowo a przede wszystkim duze poczucie humoru i juz
bez wiekszego wysilku mozna starac sie o wzgledy plci
przeciwnej.