Tekst zatrzymany w oddechu
Mówiła - nie wierzę
że od pierwszego wejrzenia
Spojrzała i utonęła
w oczach
* * *
Sądziła - platoniczne nie może być pełne
nim zawłaszczyło przestrzeń
Oddycha wciąż słodkim powietrzem
* * *
Myślała - zapomni bo nic się nie stało
Zapamiętała się w metrum
stąpnięć które odtwarza jej serce
identycznie
* * *
Chciała kochać raz jeszcze ale
pamięć tonie w oczach kiedy
smakuje powietrze
każdym oddechem
* * *
Tak bardzo pragnęła wykrzyczeć
a zastygła w milczeniu
ważąc każde słowo
zbyt lekkie
zbyt ciężkie
Komentarze (19)
Dziękuję, Aniu. Pozdrawiam serdecznie
Możemy mówić, chcieć, myśleć... a w zderzeniu z
rzeczywistością okazuje się że jest zupełnie
inaczej... Świetny wiersz, awatar też bardzo mi się
podoba :)
Pozdrawiam :)
Krzemaniu, oczywiście że platoniczne. Nie zauważyłam,
że słownik w tel mi podmienił. Już poprawiłam.
Dziękuję za czujność. Pozdrawiam :)
Wszystkim kolejnym czytelnikom dziękuję za odwiedziny
i komentarze.
Ciekawie o zderzeniach tego co nam się zdaje z
rzeczywistością.
Czy w drugim obrazie nie miało być "platoniczne"
zamiast "płatniczne"?
Miłej niedzieli grusz-elo:)
Tyle tu odcieni i odblasków, od cieni i od blasków -
miłości:)
Pozdrawiam:)
Dziękuję Wam bardzo za czytelnicze wpisy. Pozdrawiam
serdecznie.
Ps. Niektórzy odnieśli się do avatara - akryl na
płycie 40/50 cm; autoportret (czyli kolejne moje hobby
i jego miniaturowa prezentacja) :)
Bardzo trafnie i życiowo :) Pozdrawiam ciepło :)
W miłości niejedno może nas zaskoczyć. Łamiemy swoje
zasady, postępujemy w sposób, o który sami siebie nie
podejrzewalibyśmy.
Bardzo prawdziwe Twoje refleksje.
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo życiowe, mądre i trafne poetyckie refleksje,
które obrazują, że nim czegoś doświadczymy mamy blade
o tym pojęcie, możemy twierdzić, że nam się to nie
przytrafi, a jednak nic bardziej mylnego...
Pozdrawiam serdecznie, z podobaniem dla nich i nowego
awataru, a także zdolności malarskich, Elu:)
Ileż tu trafnych życiowych refleksji...
Super awatar Eluś :)
pierwszaaaaa .... jakże prawdziwa
fajne myśli, a pierwsza doskonała.
Nie można żyć bez powietrza. Ważyć słowa nie zawsze
jest łatwo a wykrzyczeć czasem trzeba ;)
Ciekawy wiersz. Pozdrawiam ciepło :)
Witaj, Elu.
Za Przedmówczynią - doskonałe refleksje. Doskonale
ujęte. Można by rzec - proza życia... Ale jak
niebanalnie i błyskotliwie spisana (ale u Ciebie
inaczej być nie może), do zadumania. I to jest właśnie
prawdziwa Poezja! Trzeba się zatrzymać i pomyśleć, a
nie "heja" i następny :)
Pozdrawiam serdecznie :)