Tempore illo
Niósł krzyż.
Niósł tym, którzy go nie chcieli.
Chciał obalać posągi, które czcili,
profanować święte gaje,
odprawiać nowy rytuał.
Chciał dać coś, czego nie znali.
Grzech.
Ludzie nie grzeszyli, bo nie znali
grzechu.
Ich bogowie też go nie znali.
Jak może grzeszyć bóg rzeki,
słońca, wiatru, ognia,
prastare drzewo albo kamień?
Teraz wszystko mogło być grzechem.
Strach przed piekłem zabijał radość.
Po nim krzyż nieśli inni.
Gdy go nie chciano, wyciągali miecze.
Bonus - Przepraszajka
jesteś kluczem do zamku na piasku
cuda chodzą po wodzie
co nie zmienia się w wino
czy jestem winien
że nie czuję się wybranym
Komentarze (36)
Cieszę się Bożenko, że znalazłaś i że treść Cię nie
irytuje. Początki polskiego państwa to mój historyczny
konik. Miłego wieczoru :):)
Witam,
dotarłam po wielu próbach na tekst który mi się
podoba, a na który - nie wiem dlaczego nie glosowałam
- nieczytałam?
Zatem pozdrawiam z /+/ em i zadumą nad tekstem.
Zacząłem nadrabiać zaległości głos i komentarz
wyrwanym tego znakiem.
Wiersz trafia w punkt.
Istotnie nie świadomość i nie znajomość tego że coś
jest lub nie jest grzechem , ba a zwłaszcza, że w
ogóle istnieje coś jak grzech i to czym ono jest i
dokąd prowadzi to zupełnie inne spojrzenie z inną
perspektywa, inne życie
Drgnęło w sercu.
Wybacz Arku nie wiem jak skomentować wiersz, ale
podoba mi się. Nie chce pisać głupot.
:))
Pozdrawiam
Punkt za wytrawny wiersz. Bdb się czyta.
Właściwie ten jeden wers wyjasnia wszystko - ludzie
nie grzeszyli? grzeszyli tylko nie było to tak
odbierane. Dopiero gdy zostały nakazy, zakazy
ustanowione dla pewnego porządku zaczęły się kłopoty i
łamanie prawa. Kiedyś za złamanie go stosowano
naprawdę straszne kary. Dobrze, że nie dzieje się tak
obecnie.
Pozdrawiam serdecznie
Dobre spojrzenie w oko rzeczywistości, pozdrawiam
w punkt.
A dałem Tobie kiedykolwiek powód, żeby mi nie wierzyć?
Nie wierzę Ci Arku ;)
Dziękuję za komentarze. Przyznam się Mily, że nie
rozumiem Twojego komentarza. :):)
Skoro Boga nie ma to wszystko jedno, czy ktoś jest
wybrany czy przebrany...czy też rozebrany i grzeszy :)
Pozdrawiam Arku :)
po przeczytaniu twojego komentarza chce dodac, ze nie
odebralem go jako akt niewiary, lecz krytyczne i
rzeczowe spojzenie na interpretacje wiary
chrzescijanskiej.
zazwyczaj wpierw czytam wiersz, zeby nie dac szynsy
komentarzom na moj odbior, a dopiero potem zagladam do
komentarzy :)
az zajzalem do slownika z laciny.
no i to jedno zdanie,
Grzech.
Ludzie nie grzeszyli, bo nie znali grzechu.
jedno zdanie a jak wiele wyjasnia i uswiadamia
swietny wiersz, bardzo literacki jak dlamnie
duzy plus daje