Ten który...
Sztyletem słów przeszyty na wznak padam
Wsłuchany w szepty nocy gardzę łaską
Pana
Dusza piekła otworem mnie jedynemu
Snem wieczności skute bramy Edenu
Pusta twarz krzywy uśmiech krwawymi łzami
O krok do nieba zwrócony plecami
A gdy stóp mych ślad zgubi się we mgle
Miła ma czy wspomnisz wtedy mnie?
autor
Invisible
Dodano: 2016-01-06 01:06:08
Ten wiersz przeczytano 626 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Nie odwracaj się plecami od Światłości, tylko drogą do
Boga wszystko łatwiejsze. Bardzo ładny wiersz☺