Ten upadły

z uznaniem o tym wierszu

Wszystkim dziękuję za przeczytanie

Walkę ze złem należy zacząć od siebie.
Resztę wyrazili przedmówcy.
Świetny wiersz.
Pozdrawiam ciepło :-)

witaj
niestety czeto upadamy
ale nie zawsze potrafimy się podnieść

Dokładnie! A najśmieszniejsze (to znaczy
najtragiczniejsze) jest to, że te osoby, nazywane
"lewakami", czyli najczęściej ludzie, po prostu,
tolerancyjni wobec inności, walczący o poszanowanie i
prawa dla tejże, o ochronę wolności słowa, są przez
faszystów nazywani często właśnie... Faszystami. To
jest dopiero makabra... I jak napisałem wcześniej,
każdy kto nie jest na obraz i podobieństwo J.K., to
antyspołecznik, wróg państwa itd... Świat już to,
niestety, przerabiał...

Dopiero teraz przeczytałam Twoją odpowiedź dot.
kompleksu wyższości - dziękuję z radością, Goldenie
:-)

A ten, kto nie ulega faszyzmowi zostaje oskarżony o
lewactwo, przyczym Ci, którzy oskarżają kompletnie nie
wiedzą, co termin ów oznacza.

Re:Borth

Tak. Celnie.

*"... wam z nieba"

... No ale czego się spodziewać? Gdy kanałami tzw
publicznymi płynie typowo goebbelsowska propaganda. A
wraz z nią, między innymi, pogarda i nienawiść do
wszystkiego i wszystkich, którzy nie przystają do
wzorca J.K. Siła tych mediów, jak widać, jest
niewiarygodna... I, cóż, niektórzy może nie wiedzą,
ale Radio Wolna Europa wciąż istnieje i nadaje.
Naprawdę. I niedługo będzie nam, o zgrozo, być może
znowu potrzebne...

Bandycka władza, która dąży do totalitaryzmu.
Natomiast faszyzm to stan umysłu; zaczyna się tam,
gdzie pogarda i nienawiść dla innych wyznań,
narodowości, orientacji seksualnych itd itd. I tutaj
wystarczy posłuchać wspaniałego człowieka,
znienawidzonego przez rządzących, więźnia
Auschwitz-Birkenau, MARIANA TURSKIEGO. "Jeśli
będziecie obojętni, jakieś Auschwitz spadnie nam z
nieba"...

Świetny Wiersz. Pozdrawiam serdecznie.

Ostatnie i znikam - palenie na stosie, lub tylko
przypiekanie (jak kto woli), czyli jakby
średniowieczne metody, pamięta moja skóra, ale tylko
onaż :-)
Dzięki za pogaduszkę.
Spokojności wszelkiej, Goldenie:)

Re: Jaskółka

Tak, racja, To chyba powiedziałem w pierwszym wersie.
Zło jest głównie w nas.

Nie. Coraz częściej jestem przekonany o tym, że
demonstracja wyższości to ukrywane kompleksy
niższości.

Łatwiej powiedzieć, że ten drugi nie dorasta do
mojego poziomu i nie będę z nim gadać, niż przyznać
się do swojego lęku przed nieznanym, czy kontaktem z
inną osobą, na tle której dostrzegę swoje ułomności.

ten upadły - jest nie tylko obok ale i w nas

To też, albo tumizwisizmu, niechciejstwa, i co jest
niezrozumiałe a stoi w sprzeczności w/w - brak
wątpliwości, wynikający z przekonania w stylu - jestem
mądrzejszy/a, sprytniejszy/a niż wy wszyscy razem
wzięci. Czy to kompleks wyższości? Nie jestem
przekonana.