Teoria
Dzisiaj jak wczoraj
szkło pękło lekko
to moja zmora
malowana kredką
na chusteczce z baru
koloru bordo
tak od lat paru
do przodu wolno
Za rogiem Heniek
wciąż szuka drogi
co w sobie zmienię ?
Gdy spróchnieją progi
może niewiele
ale nieznacznie
za wszystkie niedziele
szczególne właśnie
Wiatr po to mi wieje
bym pod niego miał
to co dzień się dzieje
ten szał i łał
na krańcu języka
ta cała historia
być może praktyka
częściowo teoria
Komentarze (5)
Wspaniały wiersz,czytając można nucić melodię, piękny
rytm i dobre rymy. Pozdrawiam.
Wspaniały wiersz,czytając można nucić melodię, piękny
rytm i dobre rymy. Pozdrawiam.
"Wiatr po to mi wieje
bym pod niego miał"
-to dla mnie motto wiersza..
Wiele osób, w tym ja, mogłoby identyfikować się z
peelem w tym aspekcie..
Wiersz fajnie płynie, sączy się jak blues..
Ale się nakręciłam, szczególnie ostatnia rozpędza -
łał!
:)
pieknie