teoria wszystkiego

Takie miniaturowe "wolniaki" lubię najbardziej. Wiersz
zwraca uwagę na niewidoczną granicę między
przeszłością a przyszłością, sugerując, że każda
perspektywa oferuje nowe horyzonty i możliwości.
Podkreśla nieuchronność zmiany oraz niepewność co do
tego, co przyniesie przyszłość.
(+)

Chyba jednak wydrukuje sobie Twoje myśli spisane
Patryku. Bardzo mi sie podobaja.

Wymownie.

Dzięki i miłego...

Wstrząsający ale wiersz na wysokim Ce.

Pozdrawiam

Ostatnio cierpię na chroniczny brak czasu, ale
obiecuję: niebawem odwiedzę wszystkich moich
ulubionych Autorów, może nawet z całą watahą:)
Serdeczne pozdrowienia:)

Kapitalny wiersz, aż przechodzą ciarki. I tak sobie
myślę, że życie polega całe na granicach. Gdyby
możliwa była teoria wszystkiego - nie bylibyśmy tu,
gdzie jesteśmy. Ale co ja tam wiem... filozofem i
fizykiem jedynie bywam :-) Niskie ukłony dla
wspaniałego Autora w skórze wilka :-)

Czekam na wiersz.. pozdrawiam :)

Pozdrawiam, Patryku. Dziękuję za piękny komentarz.

Wymowna miniatura.
Pozdrawiam serdecznie :)

Tak właściwie, to wszystko się zdarzyć, wszystko jest
możliwe... Pozdrawiam serdecznie +++

teoretycznie wszystko jest możliwe
miłego dnia życzę

Piękny, poruszający wiersz. Pozdrawiam.

dziękuję za wnikliwą ocenę mojego tekstu,pozdrawiam

Dzięki za polecony film Dark Vedze,
też obejrzałam, warto było,
choć przykra była śmierć Eskimoski,
ale myślę że pilot sporo się nauczył od niej, a ta
życiowa lekcja zmieniła jego patrzenie na życie, swoją
drogą gdyby nie ona, to by nie przeżył.
Pozdrawiam, sorry, że nie o wierszu, który jest
poruszający i jak zwykle bardzo dobry.