Terapia
Na Wojtusia z popielnika
Mariuszek wciąż mruga.
Choć pokażę ci Wojtusiu
jak wariata strugać.
Wojtek był zaciekawiony
struganiem wariata
więc popłakał się na grupie
jeszcze tego lata.
Kapu kapu łezki kapią
na Wojtusia spodnie,
a pan Jakub niewzruszony
siedzi se wygodnie.
Asi, Zosi i Monice
zrobiło się smutno
Czy Piotrek opuści grupę?
Dowiemy się jutro.
autor
agnieszkal
Dodano: 2013-10-21 21:16:40
Ten wiersz przeczytano 770 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Domyślam się, że mowa w utworze o grupie
terapeutycznej.
Faktycznie - tak bywa.
Podoba mi się przymrużonym okiem potraktowany tematy,
który wszyscy (zwłaszcza terapeuci) biorą śmiertelnie
poważnie.
Klimat wiersza odbieram jako raczej ironiczny.
Pozdrawiam.