Teraz boję się jeszcze bardziej.
Blizny, siniaki, zadrapania...
- to pamiątki walki z Tobą!
Co dzień to nowe, co wieczór kolejne
łzy.
Ciało szorowane do czerwoności...
a mimo to nadal przesiąknięte Tobą!
Wstręt, strach...
łzy bezsilności, upokorzenia, bólu.
Zabiłeś mnie - moją duszę.
Dla mnie nie ma już szansy.
Upadłam.
A Ty niszczysz mnie jeszcze bardziej.
Kopiesz leżącego..
Teraz już tylko wrak człowieka.
Umarłam za życia.
A gdy spojrzałam w Twoja twarz...
zobaczyłam tylko satysfakcję.
Teraz boję się jeszcze bardziej.

*Maleńka*

Komentarze (2)
Jeszcze żyjesz, strach o tym mówi. Jak już
przestaniesz się bać to będzie źle. Nie czekaj na to.
Zacznij działać i przejdź do ataku. Tak nie może być
dalej.
jeżeli to prawda co piszesz, to ja bym takiego
damskiego boksera za jaja i na słup wysokiego
napięcia...powiedz mu to....