Teściowa też człowiek
Tyle kawałów o nich dziś krąży,
Że człowiek słuchać ich nie nadąży
We wszystkich w wiedźmę są zamieniane,
Wciąż wyszydzane i wyśmiewane.
No, a teściowa to też rodzina
Bo urodziła córkę czy syna
Z którymi teraz my się łączymy
Nowe rodzinki sobie tworzymy.
Zapamietajmy dziś drogie panie,
Że na nas spocznie kiedyś zadanie
Bycia teściową synowej czy zięcia
Oj... będzie kawał nie do przyjęcia.
Komentarze (9)
Każdy jest człowiekiem, nawet i teściowa.
Choć o swoje dziecko bardziej boli głowa.
wiersz SUPER! duży +...dodam tylko że, także jestem
teściową...:-)
wczoraj głosowałam na ten wiersz, ale dzisiaj dopiero
mogę skomentować i bardzo chcę... wychwalić za
wspaniałe przesłanie osiągnięte dobrym warsztatem i
kontrolowaną dozą humoru - wiersz wprawił mnie w dobry
nastrój i za to dziękuję.
Zostanę kiedyś teściową i mam tylko nadzieję że zięć
będzie wyrozumiały. Wdzięczny temat.
Mówią, że teściowa nie matka, synowa nie córka, ale
uważam,że odrobina dobrej woli i wszystko się ułoży.
Ciekawy wiersz, a przede wszystkim interesujący temat.
Wreszcie wiersz o teściowych i taki super.
Sama jestem już teściową, myślę że moje synowe nie
opowiadają o mnie tych złych kawałów.Wiersz ten mi się
bardzo podoba, jest ładnie napisany. Duży plusik
myślkę, że nie ostatni bo piszesz ładne wiersze.
Najbardziej podoba mi sie pod względem przekazu
ostatnia strofa - chociaż mam maleńką uwagę - a
mianowicie trzeci wers"odstaje zgłoskowo" - od reszty.
Cały wiersz napisany z wyczuciem i ...przemyśleniami
na przyszłość.
Cała prawda.I będzie to kawał nie do przyjęcia, lecz
w szczególności gdy synowa jędza. Bo życie to takie
dziwne
zwierze, co wyrzuci do tyłu, to z przodu zbierze.
Ale faktycznie o teściach nic w dowcipach nie ma:)
Wiersz przestrzegający przyszłe teściowe:)