Tęskniąc...
Tęsknię ciszą za oknem i kroplami
deszczu,
zegarowi mam za złe że znów czas tak
wlecze,
zimną kawę dopiję, zerwę kartkę jeszcze
z kalendarza co przyszłość w swoim chowa
świecie...
Wyjmę z małej szuflady wiersz
niedokończony,
może wreszcie do głowy przyjdzie jakaś
puenta,
Po raz enty pomyślę "jak ten czas się
wlecze",
i zapiszę na kartce, że po prostu
tęsknię...
Komentarze (15)
Czasem najprostsze słowa są najbardziej pełne uczuć :)
Sael! - czytam - i nie mam chęci na tęsknoty. Tesknoty
mni męczą. Zwlaszcza -okreslone osobowo tęsknoty.
mogę wrocic do twoich wierszy-gdyprzestanę tęsknic. -
i - jeszeli się okaze, ze znowu tęsknię... -to
lepiejoniej zapomniec? - o Tęsknocie do
towarzystwa?...
Piekna poezja. Pozdrawiam. :)
Tęsknota tak delikatnie dająca znać o sobie :)
Puenta wyszła prosta, acz wymowna.
Tęsknota dała piękny plon. Teraz - w nagrodę -
tęsknota ma się skończyć, a jutro chcę widzieć u
Ciebie gorący erotyk.
Pięknie i tak prosto wyraziłaś tęsknotę. Bardzo na tak
:)
Tęskniąc najlepsza kawa nie smakuje, a najlepiej
wyrażać najprościej... Tobie się udało.
Pozdrawiam :)
https://youtu.be/oHbGP01Xnws
Pozdrawiam :)
Pięknie napisany. Czuć szczerość :-) Pozdrawiam
Piękna, poetycka i wymowna tęsknota...pozdrawiam :)
Wspaniake oddana tęsknota.
Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Poetycko oddany obraz tęsknoty.
Pozdrawiam.
Dobrze oddany nastój. Miłego czwartku:)
I ja czuje tę tęsknotę, ona siedzi tuż pod skórą...