Tęsknię...
Jackowi
piszesz do mnie
z tak daleka
piszesz kocham
piszesz czekam
a ja łzy ulewam dzbany
w gwiazdach szukam Ciebie
może teraz do mnie szepczesz
wnet wpatrzona słucham...
chylę nisko czoło
modlitwę spowiadam
ech...
tęsknoty tak wiele wokoło
lecz miłości jeszcze więcej
nią bym mogła
cały świat zburzyć
i te kilometry tysiące
co nam barierą
ech...
ileż jeszcze bólu złości?
pokornie pytam Boga
co jedynie ciszą odpowiada...
kocham Cię
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.