Tęsknię
Tęsknię,sama nie wiem czemu tak się
dzieje.
Tak naprawdę płaczę,na pozór się śmieję.
Brakuje mi czegoś co potrzebne w życiu,
wiemy to oboje,że kocham w ukryciu.
Widzą to Twe oczy,serce moje czuje
i ciągle Cię woła,wciąż Cię wyczekuje.
Jednak Ty nie słyszysz serca mego bicia,
choć Tyś mą nadzieją i miłością życia.
Myślę,czy ja jeszcze kiedyś znowu Cię
zobaczę?
Czy spojrzeniem szczerym w Twe oczy
popatrzę?
Czy będzie nam dane w życiowej oddali,
byśmy choć raz jeszcze z sobą się spotkali.
Komentarze (2)
tesknote to nic nowego w zyciu czlowieka gdyz kazdy za
czyms teskni jednak gdybys wyznala swoje uczucia to
moze nie musialabys tesknic...
Ładny wiersz, bardzo lekko się go czyta. Troszeczkę
czwartym wersecie od końca bym poprawiła np. "znowu'
bym wykreśliła. Wiersz wtedy można by było czytać na
jednym wydechu. Lubię takie wiersze. Ładnie zaczynasz