Tęsknota
Patrzę w lustro i widzę Twoją twarz...
Zamykam oczy,ale i tam Cię widze...
Nie to niemożliwe...
Idę do pokoju z nadzieją,że...
Ale Ciebie tam niema.
I znów kładę się sama spać.
Jest tak zimno i cicho...
A rano budzę się,
myśląc,że mój sen to rzeczywistość...
Ale znów rozczarowanie...
autor
kalipso
Dodano: 2007-01-15 17:20:47
Ten wiersz przeczytano 382 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.