Tęsknota
Wiesz, kiedyś słyszałam, że nic gorszego
niż samotność nie ma.
Że najgorzej to samotnie przywoływać
najpiękniejsze wspomnienia.
Ja również przez długi czas tak samo
myślałam,
dopóki pewnego dnia się nie zakochałam.
Tą miłością co podobno wszystko zwyciężyć
umie,
tą co mówili, że wszystko rozumie.
Tak dobra, tak cudowna, że radość dawała,
nawet gdy gorzka, to tak słodka, strach
przezwyciężała.
ta, która ciągle jest choć żadne z nas jej
nie chce,
ta która sprawia, że wciąż przychodzisz we
śnie.
Jesteś tak daleko, marzę by Cie nie
było,
bo odchodząc zabrałeś, co było mą siłą.
mimo wszystkich krzywd, które
wycierpiałam,
nikogo jak Ciebie nigdy nie kochałam.
Ta samotność choć tak ciężka jest do
przezwyciężenia,
mimo, że tak bolą te wszystkie
wspomnienia.
I nawet choć to boli z tym radę sobie
daję,
wierzyć że się pozbieram, ciągle nie
przestaję.
A najbardziej w mym życiu przeraża mnie
jedno,
tęsknota za tym, dla którego byłam
królewną.
Ta tęsknota za tymi pięknymi czasami,
kiedy staliśmy razem, ze splecionymi
dłoniami.
Kiedy rozumiałeś, kiedy przy mnie byłeś,
kiedy to z sercem tak bardzo się
liczyłeś.
Komentarze (2)
wiersz przepełniony tęsknotą...
Niektórzy mówią, że do samotności można się
przyzwyczaić, a jednak- samotności towarzyszy
tęsknota, którą trudno przezwyciężyć... pozdrawiam i
życzę siły i spełnienia!