Tęsknota
Monika Konwerska Liverpool 2.12.2013
Krzyk kormoranów
nad irlandzkim morzem,
zachód słońca między wydmami,
kamienne posągi wpatrzone w horyzont...
Wszystko to piękne
ale nie dość
by zagłuszyć tęsknotę
za rodziną,
przyjaciółmi
ojczyzną...
zwłaszcza w czasie Świąt Bożego Narodzenia
autor
maya7616
Dodano: 2013-12-02 20:53:26
Ten wiersz przeczytano 1294 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
Małgosiu to prawda...nawet na ulicach jakoś tak
nijako...
Kilka lat temu spędziłam tam Święta. Zupełnie bez
klimatu i takie nie nasze... Rozumiem Cię doskonale i
ciepło pozdrawiam:-)
w Liverpoolu? Nie podoba mi sie tu nic, wiadomo że
zwiedza sie tylko te ładne miejsca- tutaj ich nie
znalazłam- ja pokochałam Londyn gdzie się moja podróż
po UK zaczęła i gdzie spędziłam jakiś
czas...Pozdrawiam:)
mayu, ale za to jak tam jest pięknie:))
Nowicjuszko to prawda na dodatek gdy się trafi do
miejsca które wydaje Ci się opuszczone przez Boga...
Dziękuję ppla i roberttino za zatrzymanie sie przy
moim wierszu. Pozdrawiam...
Straszna jest ta tęsknota za
Ojczyzną, bardzo Ci współczuję.
Pozdrawiam serdecznie.
Będziesz,po części z nami ,pozdrawiam
Też słyszę odgłosy kormoranów :) Życzę mniej tęsknoty,
bo przecież jesteśmy tu wszyscy i każdy tu wnosi
cząstkę siebie. Kawałek miejsca gdzie mieszka.
Pozdrawiam
Arcie dziękuję i pozdrawiam:)
Dorotko..no nie, dlatego będę musiała się zaprzyjaźnić
z tą moją tęsknotą...Dziękuję Ci za odwiedziny i miłej
nocki życzę:)
masz rację... ale czy tu byłoby lepiej...
Współczuję.Ja mam to szczęście, ze kraju ojczystego
nie muszę opuszczać.Dobry wiersz.
:))
Mimo,że mieszkam w UK to polskości nikt ze mnie nie
wykorzeni... Dziękuję Gołąbeczko i Oskarze. Miłego
wieczorku
Tęsknota za Ojczyzną, której zbędni są obywatele.
Odrzucenie i poczucie samotności. Bo kim w końcu są
emigranci? Polakami czy Irlandczykami? Gdzie żyją? Tu
czy tam? Bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam.:)
tak nie da się zagłuszyć tęsknoty kiedy na samą myśl o
bliskich sercu ,tętno szybciej bije