Tęsknota
Siedzę sobie nikogo nie obchodzę
Wspominam gorący piasek pod stopami
Szumi mi jeszcze w głowie morzem
Żegnam się z falami
Leżę sobie zamykam oczy
Przykrywam się wiatrem
Nikt mnie przecież nie zobaczy
Jestem łódką z żaglem
Płynę sobie chwytam czas
Ten dla mnie ustawiony
Tam gdzie płynę widzę nas
Na dwóch skałach stoimy
Myślę sobie złap ten wiatr
I schowaj do kieszeni
Nie opuści cię ten czas
Co dostałaś w darze od ziemi
Idę sobie patrzę w drogę
Zrywam kwiaty gardenii
Wkładam zapach wprost do ust
Czyżbyśmy byli tak za sobą stęsknieni

Larisa


Komentarze (13)
Ostatnia strofa z nutką nadziei.
Pozdrawiam serdecznie
Samotność z wyboru znacznie mniej boli, a tym skazanym
na nią nie z własnej woli należy współczuć i w miarę
możliwości pomóc, wszak od tego jest rodzina i
przyjaciele.
Ciepło pozdrawiam z podobaniem rozmarzonego wiersza.
Tęskno i samotnie w wierszu,
pozdrawiam, z podobaniem dla niego.
Miłego wieczoru życzę Lariso.
Dziękuję pięknie Wszystkim za przeczytanie, poświęcony
czas i tak ciepłe komentarze.
Pozdrawiam serdecznie
Brzmi jak wyśmienita okazja do prawdziwego relaksu.
Pięknie rozmarzona ta tęsknota. Z przyjemnością
przeczytałam. Pozdrawiam serdecznie :)
Piękne tęskne rozmarzenie w ciepłym
klimacie...pozdrawiam ciepło :)
wspomnienia umilają samotność.
To nieprawda- obchodzisz.
A wiesz że mnie? Czytam Ciebie.
Pięknie dziękuję za przeczytanie wiersza, komentarze
oraz ciepłe słowa.
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo ładnie oddany klimat samotności. Z uczuciem...
Dziękuję za miły komentarz u mnie.
Pozdrawiam
Pięknie uchwycone myśli.
Bardzo ładny, ale smutny wiersz.
Niech ten wiatr powieje, żeby tęsknota nie istniała.
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam na moje wiersze :)