Tęsknota Miłości...
Wiersz ten dedykuję Mojemu Kochanemu Słoneczku :*:*:*
Płaczę z tęsknoty, z miłości płaczę,
Czekam na chwilę, gdy Cię zobaczę..
Kiedy wyjedziesz, płakać wciąż będę,
Z inną dziewczyną nigdy nie będę…
Póki mnie kochasz, ja się raduję,
Miłość ogromną do Ciebie czuję.
Nigdy miłości takiej nie miałem,
Przez złudną miłość ciągle płakałem.
Nie wiesz jak bardzo chcę Ci dziękować,
Mocno przytulić i pocałować….
Boję się bardzo, że mnie zostawisz,
Od serca swego srogo odstawisz.
Nigdy nie miałem szczęścia w miłości,
Za to me szczęście miałem w
żałości….
Nie chcę, by to się snem okazało,
By Twoje serce kochać przestało.
Nawet, gdy wszystko snem się okaże,
Chcę swoje serce złożyć Ci w darze.
Serce miłości skarbem największym,
Może nie złotym, lecz najcenniejszym.
Moje słoneczko, prośbę mam jedną:
Pomyśl czasami w nockę bezsenną.
Pomyśl tak o mnie, o mej miłości,
O mej tęsknocie i samotności…..
Tak mi Ciebie brak... :(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.