Tęsknota - rozważania
Dedykowane wszystkim szczęśliwym, zakochanym, posiadającym sens życia i plany na dalsze.
Dlaczego jak Ciebie długo nie widzę, mam
wrażenie że się coś kruszy, ale także
utrwala zarazem. Dlaczego myślę, że Ciebie
tracę gdy Cię przy mnie nie ma, nie wiem,
ale wiem że możesz o mnie zapomnieć, tak
jak o naszym pierwszym spojrzeniu, ciepłym
jak promyki radosnego słońca. Niby krótkie
chwile, które szybko mijają, z Tobą one
jakby się nigdy nie kończyły, ja to tak
odczuwam. Nie wiem co Ty o tym sądzisz,
może myślisz że zwariowałem i z pewnością
masz rację, ale wiedz że zwariowałem z
Twojego powodu. Postaraj się, aby myśl o
mnie nawiedzała Twoją osobę co dnia, co
nocy, co godziny, a nawet każdej minuty.
Tak jak myśl o Tobie nawiedza mnie nawet w
nocy. We śnie widzę nasze pierwsze
spotkanie, a nawet czasami i kolejne. Co
się ze mną dzieje? Nie wiem, może ty znasz
odpowiedź na pytanie, może ty masz
lekarstwo na me smutki i na to co się ze
mną dzieje. Jak wiesz lub masz jakiś
pomysł, to proszę zrób coś ze mną, jestem
do twojej dyspozycji tak jak poduszka, na
której co nocy leżysz i do której co noc
się przytulasz, tak jak nigdy nie
przytuliłaś się do mnie. Nawet nie wiesz
jak bardzo bym chciał być tą poduszką, aby
móc być koło Twego ciepłego ciała co nocy,
chyba nie masz zielonego pojęcia. Dlatego
to piszę, byś mogła zrozumieć to jak bardzo
do Ciebie tęsknię i do tych chwil
spędzonych razem, sam na sam, które mijały
tak jakby czas stał ciągle w miejscu, a
wskazówki zegara byłyby bezwładne. Ciągle
patrzę na Twoje zdjęcie od którego wzroku
oderwać nie mogę, Twój widok mnie przyciąga
a tęsknota smuci, bo gdy patrzę, ciągle
myśląc, smutek się ujawnia, co ja począć
mogę by poczuć Twą osobę. Smutna jest
prawda że teraz zobaczyć Cię na żywo nie
mogę, muszę czekać, muszę myśleć o Tobie,
muszę liczyć każdą sekundę i dobę, nawet
dni które bez Ciebie spędzam i złe myśli
które zdjęciem Twym odpędzam. Nie chcę
skończyć jak wymięta kartka papieru nie
nadająca się do użytku, mogę być Twoim
podłożem po którym stąpasz, mogę być
płaszczem rzuconym na kałużę po którym
możesz przejść pozostając czysta, mogę
zostać Twym obrońcą i aniołem stróżem lecz
niech Twa myśl o mnie nie będzie jak ta
kartka papieru. Ta tęsknota jest jak serum
które mnie wzmacnia ale także niszczy od
wewnątrz bez którego nie mógłbym przetrwać
i bez którego nie mógłbym myśleć o Tobie.
Chciałbym wiedzieć o czym teraz myślisz i
co czujesz, chciałbym znać każdy Twój ruch
i każdy gest który wykonujesz lecz to nie
możliwe, chyba że Twoja myśl o mnie stworzy
gwiazdę na niebie obserwującą Ciebie.
Tęsknię, usycham z tęsknoty tak jak kwiat
bez wody. Nie zapomnij o mnie tak jak ja
nie zapominam. Całuję, myśląc, śniąc
i odtwarzając tamte chwile spędzone razem
pa.
Bądźcie szczęśliwi i tęsknijcie bo to utrwala związek.

clinic18

Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.