tęsknoty
aniołowi
chcę Cię dla siebie i ustami twojemi poczuć
powiew skrzydeł motylich,
bez słów jak mieczem uklęknie niemoc na
wznak,
jak mrówka drogę aksamitu znaczy -odnajdę
tętnem skarb co kołacze pośród skał
autor
tanczacy2wolkam
Dodano: 2009-09-09 15:15:30
Ten wiersz przeczytano 467 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
przepiękny wiersz.
Ładny wiersz i pragnienie .
eh...tęsknoty te małe i te duże...też dziś u mnie z
tęsknotą za pan brat...Pozdrawiam:)