Tęsknoty
tęsknię za nocą
gdy byliśmy jednością
za niebem
twoim życiem i miłością
za chwilami
gdy nawet cisza była rozmową
każdym dniem
gdy poznawałam cię na nowo
za kilometrami
które za butami zostały
i komarami
co nas po Powsinie ganiały
za pustym kubkiem kawy
co nas żegnał często
za brakiem wstydu i obawy
i twą silną dłonią męską
za zgodą
która kłótnię wyganiała
pragnieniem
gdy twoja byłam cała
za wyczekiwaniem
na głosu twego dźwięk
tęsknię bo bez ciebie
od poprzedniego jest gorszy każdy dzień
i z każdym dniem tęsknię bardziej...
Komentarze (17)
I smutno i ladnie:)
Pozdrawiam:)
Ładnie o tęsknocie... Pozdrawiam "D
Dziekuję za dobre słowa, za słowa pocieszenia.
Grażynko, w tym wierszu tęsknię za kimś ... kogo
bardzo kocham. Z kim spędziłam najpięknięjsze chwile w
życiu. A w poprzednim słowa kieruję do taty który
zawsze pomagał mi w trudnych chwilach.
Bardzo piękny, smutny wiersz. Najbardziej spodobał mi
się fragment z komarami. Niech wyczekiwanie zamieni
się w spotkanie, tego życzę. Pozdrawiam serdecznie.:)
Pięknie, ale czy to chodzi o przyjaciela, czy o Tatę?
Pozdrawiam cieplutko.
Ładnie... choć smutno.
pozdrawiam :)
Bardzo piękne wspomnienia. Pozdrawiam.
Tęsknota ma duże oczy o tym wiemy,a ty zaciskasz oczy
chwytasz wspomnienia czujesz zapach jego skory .
smutny wiersz, pozdrawiam i wysyłam uśmiech :)
Bardzo smutny wiersz, a tęsknota
dobija.Ładnie napisany.
Podoba mi się.Pozdrawiam serdecznie.
Ładnie wpisałaś tęsknotę w wersy:)
Czytając Twój wiersz, powróciły i do mnie miłe
wspomnienia. Pozdrawiam
Nie umiałaś zatrzymać to szkoda. Pozdrawiam.
ładnie o wielkiej tęsknocie z nutką smuteczku....
pozdrawiam :-)
Ach te tęsknoty...Ładnie:-)