Tęskonota
Tęskine za tobą choć cię nie znam,ty w mym
śnie, przewidzeniu
,morze ty jesteś poranną mgiełką unoszącą
się nad stawem.
Wytworem wyobrażni mej jeteś ,lecz myśle o
tobie realnie czasem jakoby,znajduje twój
uśmieh widzę cię jak przez mgłę chwilę.
Wyjdzmy oboje na przeciw naszym pragnieniom
sojrzeniom nieśmiałym
,popatrzmy z uśmiehem na kogoś
,porozmawjajmy.
I zacznie się morze spełniać tęskonot
czas,wypełni nam dni
oczekiwaniami na czas spotkania pierwsze
spojzenie, rozmowy spełni się tęsknoty
oczekiwań czas samotności przeminie nam.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.