A to dziwny listopad ...
A to dziwny listopad !
Tak serca rozgrzewa
Błyszczą wszystkie oczy ,
Każda dusza śpiewa
Wolność , jak jaskółka
Gniazdko swe uwiła
W hardej polskiej myśli
-W tej wolności siła !
Przez lat sto dwadzieścia
Naród ciemiężony
Porzuca kajdany !
Rozbija kordony !
Jadą , jadą koniki
Kare , gniade , bułane
Dźwięczą raźno podkowy ,
Grzywy wiatrem rozwiane
Polska flaga łopoce
A na przedzie kasztanka
Chrapy dumnie rozdęte
Wiezie Pana Marszałka!
Z magdeburskiej twierdzy ,
Z teutońskiej niewoli ,
Powrócił nam orzeł ,
Co Polskę wyzwoli !
A to dziwny listopad ,
Wiosenne w nim tchnienie
Niesie Polsce wolność ,
Niesie wyzwolenie !

mamma


Komentarze (8)
Piękny wiersz-patriotyczny, uczmy dzieci
historii...przyjemnie się czyta, brawo:))
Jak najbardziej tak dla wiersza, jeszcze lepiej by
było gdybyś jakoś 123 lata wcisnęła, wtedy już byłoby
super!
Wiersz bardzo dobry.Skłania do refleksji.Forma wiersza
bardzo dobra.Tylko,że wiersz bardziej przeznaczony dla
dorosłych niż dla dzieci.Tematyka za trudna jak dla
małych dzieci.
Brawo za patriotyczny przekaz.
Wiersz podoba mi sią a już ponad 50 lat nie zaliczam
się do dzieci, historyczne dokonania Piłsudzkiego są
warte by je nosić w pamięci. gratuluję pomysłu.
Treść - brawo, tylko wykrzykników za dużo, ja bym
zostawiła tylko na końcu ten jeden, poprzednie do
wyrzucenia.
Prawda o Marszałku jest bardziej zawiła: niemiecka
buta przeciw Rosji go wystawiła, a że nie był kiep,
jedni i drudzy dostali w łeb!
patriotycznie uczyć od małego:) na tak