To jest Milosc
Wciaz czekam...
Nie uronisz lzy,ktora zniknie gdzies w
nicosci
Niespelnia sie sny wysnione w samotnosci
Wielka moc wspomnien delikatnie Cie
ogrzeje
Wielkiej milosci plomien ktory w sercu sie
smieje
Ja bede stal i czekal na Ciebie pod sciana
cierpienia
Bys mnie wyzwolila przed sloncem
zacmienia
I w wielkiej mocy uczucia podziece
Na zawsze i na wieki zlacza sie nasze
rece...
i czekam...Az wreszcie sie doczekam:)))))
autor
Robi20
Dodano: 2007-02-18 13:18:17
Ten wiersz przeczytano 417 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.