To jest moje
Z dedykacją...
Mój Bóg nie żąda ode mnie ofiar,
jest zawsze serdecznie uśmiechnięty.
Cieszy się, gdy wychodzę na prosta,
martwi, gdy pokonuje zakręty.
Masz prawo wierzyć w co chcesz, ale przestrzegaj kanonów swojej wiary skoro się nią chwalisz.
autor
chaberek
Dodano: 2009-10-14 14:30:34
Ten wiersz przeczytano 661 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Trzeba w coś wierzyć, żeby życie miało sens :)
pozdrawiam
"Mój Kościół to wielka radość"
Tak powinno być ale prawda jest inna zbyt wielu w
kościele ma władzę innych Bogów
którzy krzyżują radośc/może tego Autor nie doświadcza
ja doświadczyłam/
"Mój Bóg nie żada ode mnie ofiar " wiara odnosi
zwycięstwo przez krzyż czego dowodem była śmierć
Jezusa i każdy człowiek jakiś krzyżyk posiada jest mu
z tym biada/ale Autor może tego narazie nie
doświadcza//
"Dlatego zostane jemu wierny"
Tego oczekuje od nas Bóg a jego działanie jest
wszędzie musimy pamiętac o tym nie krzyzować ludzi
którzy nie chodzą do Kościoła bo jeżeli jest
ochrzczony to wcześniej czy później Bóg przebudzi w
nim łaski jego wiary danej mu na chrzcie
I wtedy kiedy powróci spowrotem do Kościoła pójdzie to
wszytsko na Kościół bo niesprawiedliwe krzyże
włożonona na niego
Czasem ludzie na ziemi chca być Bogami i prowadzą
nieprawy sąd a Pan kiedy chodził po ziemi
usprawiedliwił kobiętę od błędów i powiedział tak na
niej miało się objawić
Czyli już od narodzenia wybrał ją na swoje dzaiłanie i
dźwiganie krzyzy którymi ludzie ją doswiadczyli i
stała się posmiechowiskiem
Także tu powinno dzaiłać prawo mądrości każdego
człowieka by pilnowąc swojego podwórka a nie grzebać w
innych
Każdy z nas nie jest fenomenem i nie jest bez błędu
Poruszony ważny temat w wierszu do którego treści
pozwoliłam napisać wiele swoich wiadomości z którymi
się dzielę one nie zaszkodzą ani wierzącemu ani
niewierzącemu
Każdy ma swoją drogę do Boga i należy o tym pamiętać
pozdrawiam
Gratuluję debiutu. Czekam na kolejne wiersze.
wiara... hmm... trudny temat... dla mnie najważniejszy
jest Bóg, to że jest... Jego Miłosierdzie...
a któż to tak się chwali swoją wiarą? wiara na pokaz
to nie jest wiara tylko praktyka maluczkich. wiara -
to prywatna sprawa każdego człowieka.
Członkowie kocioła tj kościoła są tak samo śmiertelni
i niedoskonali jak reszta nas i intrygi i rozmaite
świństwa jak np molestowanie dzieci są im nieobce
pomimo iż twierdzisz inaczej.
Na temat wiary i polityki nie wypowiadam się
..+pozdrawiam
wiara może być różna ale ważne żeby służyła
człowiekowi i naturze była dobrem i prawdą wewnętrzną
bez fanatyzmu Wiersz w założeniu o swojej drodze
Ładnie napisany+ pozdrawiam
Bardzo ciekawy wiersz! Jeśli bardzo wierzysz dlaczego
nie-każda wiara jest dobra..wiara to dyscyplina i w
coś należy wierzyć..powodzenia
Wspaniałomyślny Bóg nie żąda ofiar, kocha swoje dzieci
i martwi się, gdy im krzywda się dzieje. Piękny ten
kościół, w którym radość i szczęście dominuje. Łady
wiersz, prawie dziesięciozgłoskowy.
bardzo dobrze napisany wiersz....nie ważne jak na imię
ma Bóg....ważne , aby być człowiekiem dla innych
ludzi...pozdrawiam
wierz w co chcesz ważne żebyś był dobrym
człowiekiem,(tolerancja jest podstawą)wiersz jest
fajny !pozdrwiam
Bardzo ładny wiersz dobrze złożony i ciekawie
poprowadzony
Super,że tak to czujesz. Cudownie tak zaufac...:):)
prawda?
Oj nie jeden czy tez niejedna ma swojego Boga w
zależności od potrzeby. Tutaj są też takie co modlą
się do góru o punkty:))Wtedy dekalog odchodzi na
bok-Bóg nie widzi:)) Cudzymi rączkami załatwiają swoje
interesy aby nie móc latać do spowiedzi:))