To nie wiosna
Chcialam napisac wiersz o wiosnie
i w wyobrazni jej barwy zobaczyc,
kolory teczy blyszczace radosnie, blekitem
nieba swe serce uraczyc.
coc bardzo chcialam w to uwierzyc
widziec jak inni blekit nieba,
nie mialam sily z tym sie zmierzyc,
choc w duszy czulam,ze tak trzeba.
Dlaczego innym slowik spiewa,
a dla mnie czarna wrona kracze,
dla innych smiechem swqiat rozbrzmiewa,
amoje serce ciagle placze.
Chcialam napisac wiersz o wiosnie,
o sloncu ,kwiatach i zieleni
a wyszlo smutno i nieznosnie,
miast slonca tylko same cienie.
Cchcialam napisac wiersz o wiosnie
niestety to sie nie udalo.
Do tego trzeba zyc radosnie,
a ja radosci mam za malo.
zima10
Komentarze (3)
"Nie bądż smutna..no nie bądź..ta chmura jest małą
chmurką..Jutro już będzie słońce..i ciastko z
dziurką.." :) Pozdrawiam..M.
Trzeci wers rozbij na dwa. "coc" , "swqiat",
"Cchcialam" - tu masz literówki, "amoje" - osobno
Trzeba mieć bujną wyobraźnię, aby tej zimy wiosnę
zobaczyć. Ale zimą też może być radośnie, jeżeli
akurat nie ma się chandry. Pozdrawiam.