To niemożliwe serce
Jestem więźniem tajemnicy milczenia.
Złapana między światem a nieznośną
izolacją.
Jestem okrutna jak zguba,
wypełniona niepokojem i kreacją.
Niewinny wyznawca melancholii
i czystej anarchii.
Potężna jak morze,
mogłabym wtedy nosić wszystko, blask
krwawiących gwiazd
i bezpiecznie ukołysany przez noc
wszechświat.
Ale w głębi myśli
zawsze znajduję schody,
aż do tej krainy krwi,
która karmi moje niemożliwe serce.
autor
Mirabella
Dodano: 2022-10-10 10:53:42
Ten wiersz przeczytano 408 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Dobre i bardzo ciekawe. Pozdrawiam.
Ciekawie. Wersy zatrzymują.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ciekawy wiersz, zastanawia... Lekko niepokojący, daje
do myślenia!
Bardzo podoba mi się Twoja refleksja, jest
niesamowita...
Pozdrawiam serdecznie :)
Dobre!!
Głos i szacun jest twój!!
Istne zjawisko.
silna, a jednocześnie słaba
Z podobaniem zostawiam głos.