to oni
ładnie opakowana zgnilizna
menażeria małp psów i świń
ze wzrokiem skierowanym ku niebu
grzęzną w rynsztoku
otumanieni własnym fetorem
kłaniając się gwiazdom i półksiężycom
poszukują złotego kielicha
everything for the wrong reasons*
w starych dziecięcych oczach
umiera okaleczona niewinność
bujając się
w tył
w przód
na koniku bez biegunów
tytani wielkości pluskiew
coraz śmielej wychodzą na żer
..............
wszystko z niewłaściwych (nieszlachetnych)
pobudek*
Długo zastanawiałam się nad publikacją tego tekstu. Proszę o wyrozumiałość. Serdeczności.
autor
Donna
Dodano: 2016-08-20 16:31:13
Ten wiersz przeczytano 1119 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
daje do myślenia
pozdrawiam :)
dużo myśli nasuwa się po przeczytaniu... pozdrawiam i
bardzo mi się podoba;
Dobry, mocny wiersz.
"Ładnie opakowana zgnilizna"- to jakby również służy
za wymowną puentę.
Pozdrawiam:)
refleksja i prawda bez ogórek czy upiększania - jestem
jak najbardziej na tak
pozdrawiam
Dołączę do tych, którym wiersz się podoba. Świat pędzi
na zagładę... Pozdrawiam serdecznie :)
Świetny , pojechałaś jak po ostrzu noża .. Brawo !
Mocny przekaz...
+ Pozdrawiam
janusze.k cyt.''to nie pierwszyzna, mieliśmy już takie
''bicze boże''[ATYLLA]' Dziękuję za szpileczkę,
oczywiście to prawda, nie pierwszy o takiej tematyce,
tak samo można podsumować kolejny wiersz o miłości,
samotności, przyrodzie itd. Pytanie do Ciebie i co z
tego wynika? Bo nie bardzo rozumiem.
Dziękuję wszystkim gościom za czytanie i refleksje. Co
do zwierząt, też się nad tym zastanawiałam, więc tak
należą im się 'przeprosiny' za posłużenie się nimi w
wierszu.... ludzie bywają znacznie gorsi...
Serdeczności.
bardzo dobry przekaz .. i cierpiące dzieci .. a oni
wychodzą i wychodzą ..
znowu bardzo dobry wiersz, demono,
nie tylko kraje arabskie maja takich /tytanow/,
choc tam najbardziej cierpia ludzie, a szczegolnie
dzieci,
wydobywane spod gruzow...
bardziej kontrowersyjna interpretacja dotyczy
uchodzcow, ale nie chce rozwijac tego tematu,
pozdrawiam:)
W drugim, dałbym menażeria bez przydziału, bo
małpy,psy i świnie, mogłyby poczuć się urażone taką
opinią.
One nie zmieniają poglądów dla zysku.
Pozdrawiam.
to nie pierwszyzna mieliśmy już takie "boże bicze"
[Attyla]
świnia nawet umyta, żreć wraca do koryta - pozdrawiam
+
ależ wściekłość w tym wierszu, taka, że siecze na
wszystkie strony, do wewnątrz też
Zawsze na tych wysokich stołeczkach są nieudolni albo
cwaniacy myślący tylko o sobie.Wiersz jak najbardziej
na tak Pozdrawiam.