To se ne vrati

Tak, tak... pozdrawiam;

Mario, perfekcja z Ciebie chodząca nic nie wypuścisz
spod swojej ręki, jeśli myśl mało przekonująca!
Dzięki najserdeczniejsze za koment. Jest mi
niezmiernie miło. Spełnionej nocki, pozdrawiam
cieplutko:-)

Teraz z czystym sumieniem kładę tu krzyżyk.
Ale popatrz Oxygenio jak pamięć potrafi powykreślać
pojęcia i możliwości ludzkich charakterów.
(sumalantka absencji = naciągaczka zwolnień L4, a
lekarz - przecież człowiek światły do cholery...
i idzie na takie układy.)

Wesoło piszesz Pozdrawiam serdecznie.

Celinko super ale mnie ubawiłaś Nie ma to jak poparcie
;)
Pozdrawiam serdecznie :) łap buziaczki

Miła mariat, uważam, że to są lewe zwolnienia
lekarskie. Pozdrawiam dobranocnie:-)

Zastanawiam się tylko jak można symulować absencję,
chowała się pod fotelem? czy pod ławą sejmową?
Czy też coś koleżanka pomyliła.
(w moim pojęciu absencja = nieobecność)

Dziękuje AMOR1988 za wizytę. Powiem Ci, że masz
zarąbiste komenty własnej tfurrrczości, podobają mi
się. Zresztą o tym napisałam pod Twoim "dziełem".
Dzięki i życzę spełnionej sobotniej nocy,
pozdrawiam:-)

No tak..(:

Sercem dziękuję Topowiczko DoroteK. Smarujesz moje
serce miodem, oj jakie to miłe uczucie:-))))
Cieszę się niezmiernie, że zaglądasz na mój profil:-)

Pozdrawiam na fajny wieczór:-)

Fajny limeryk i super ironia:) Pozdrawiam serdecznie:)

;-) ależ ja lubię Twoje limeryki Oksani :-)

Interesujące

Dobry limeryk
pozdrawiam

Ot i ze mnie literówa, oczywiście "Dziękuję". Sorry:-)