to Ty ...
(dziękuję Aniołku)
kiedy tak stałem na krawędzi
gdy żaru w ciele już nie było
ty pojawiłaś się kochana
wzniecić co kiedyś się paliło
łąki usłałaś mi kwiatami
i uchyliłaś rąbka nieba
jesteś tak bardzo blisko Venus
kiedy najbardziej ciebie trzeba
a trzeba wciąż by z każdym wdechem
codzienność pochłaniała tęcza
co szarość barwi ciągle zmienia
szumi rozkoszą szeptu wnętrza
na loku fali przypłynęłaś
zakotwiczyłaś w czułym porcie
koisz uświetniasz ekscytujesz
trącąc po harfy strun aorcie
palców opuszkiem szept malujesz
osuszasz gorzką kroplę oka
wciąż śpiewem serca emanujesz
i rozkochujesz ... rozkochujesz
/poprawiony- dziękuję Ula2Ula i Zyto - postaram się:) /
autor
Ireneusz Szczepaniak
Dodano: 2009-11-21 08:14:55
Ten wiersz przeczytano 1113 razy
Oddanych głosów: 39
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
Ja też tylko zazdroszczę :)
Ślicznie, uczuciowo, poetycko. Wspaniałe i wyjątkowe
metafory. Wiersz robi super wrazenie.
Piękny wzruszający wiersz- gratyluję.
tylko pozazdrościć takiego uczucia :)
Jestem na TAK.
Zaletą utworu jest koloryt użytego słownictwa oraz
bogactwo metafor.
Te właśnie przymioty umieszczają go wysoko w
rozszerzonej trójwymiarowej ocenie wg skali J.Evansa
Pritcharda
(http://emptymirror.livejournal.com/84005.html)
To one tworzą z tematu wiersza, i rymów gramatycznych
małą perełkę, czego dowodem jest wysoka ocena utworu
przez czytelników. A więc dalej na Parnas !
bardzo ładnie napisane.....:)
pięknie ......... och żeby mnie ktoś tak kochał ..
pozdrawiam
Ładny, bo miłość piękna.Tajemny szyfr- na loku
fali.Ale w przedostatniej - trącąc po harfy strun
aorcie - zbyt zakręcone, no i w jednym wersie - zawsze
kiedy najbardziej trzeba - źle średniówka.Pozdraiam.
Piękny złożony hołd kobiecie To intencja
wartościowa.,a więc osobista.Patrząc na Twoje
poprzednie wiersze masz wyobraźnię, więc zastępuj
słowa dość znane jak tęcza,krawędź żar etc sam oceń
,które jeszcze aby miłość wyrażana oddała Twoją duszę
poetycką Miły ciepły wiersz +Pozdrawiam z :)
... ale nastrojowo się zrobiło:) Śliczny wiersz i żeby
miłość też taka była:)
Na krawędzi nie można stanąć, prędzej nad krawędzią.
Cały wiersz jest gorzej niż ckliwy z takimi
sztucznymi kwiatkami jak:"
by codzienność pochłaniała tęcza, szumi rozkoszą
szeptu wnętrza,
trącąc(co to znaczy?) po harfy strun aorcie(super
kwiatek), wciąż śpiewem serca emanujesz.' Całość po
prostu niestrawna.
Dobrze, że jest ktoś taki...
Komu piękną literką dziękujesz...
Bo nią, jak te nieba ptaki...
Pełne podziwu, szybujesz
cudnie przemawiasz do swojej wybranki, przeszczęśliwa
powinna być!
Piękny.. Wyznanie jak z bajki.. wzruszające..
+
aniołowie widać i na "loku fali" potrafią przyfrunać
... takie amorki one są.