Toaletowy zgrzyt
Wchodząc do łazienki, zobaczyłem,
jak klapa sedesu się podnosi
i nagle wyskoczył papier toaletowy z
wrzaskiem...
Nie będziesz sobie więcej mną dupy
wycierał!!!
Zdziwiłem się bardzo, bo później
wytarłem
jeszcze usta, ale mógł mieć trochę
racji,
bo czułem jakiś dziwny niesmak.
autor
karl
Dodano: 2021-05-25 12:38:44
Ten wiersz przeczytano 3897 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Do Siego Roku!, w zdrowiu, pozdrawiam serdecznie.
A to dobre.
Życzę Szczęśliwego 2023 Roku, pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam Karola. :)
Pozdrawiam i zdrowia życzę :)
hihihi.. wpadłam do Ciebie zobaczyć jak długo Ciebie
nie ma i znów oplułam ekran. Dość leniuchowania, wena
zaprasza na Beja. Pozdrawiam :)
:)
Niech w 2022 roku świat będzie dla Ciebie pełen
ciepła, radości i przyjaciół, a w sercu nie zabraknie
miłości, nadziei, ufności i zrozumienia dla bliskich.
Źle swój papier toaletowy wychowałeś, skoro pozwala
sobie na wrzaski w domu. ;)
Pozdrawiam
Niebanalny i zaskakujący temat :D pozdrawiam
hahahahhahhhha
chylę czoła,
uśmiałam się do łez ostatnich,
z wielkim podobaniem pozdrawiam
:))
Oszczędność i jeszcze raz oszczędność, bo CELULOZĘ
zlikwidowali.
Karolu, następnym razem zmień kolejność. Najpierw
usta, a potem cztery litery. ;)
Z uśmiechem przeczytałem. :)
Karliczku...ale pojechałeś...ja gadam z deszczem, a Ty
z ... no wiesz...uśmiałam się i za to Ci dziękuję.
Proszę o jeszcze, pozdrawiam majowo :)
Jeśli jednym kawałkiem wyciera się i usta i pupę, to
trzeba zwrócić uwagę na właściwą kolejność.
Niech się darzy :):)
O rany!
Oryginalne bardzo.