Tod und Blut, śmierć i krew
To jest niezwyczajne. Jak rzeczywistość
może się zmienić. Nagle. Zamiast miłości w
sercu - ból. W zamian za pokój - hałas
medialny , szum. Strzelać bez lęku, też! Z
siłą
i odwagą - krew, nocą na niebie. W środku
gniew. Znów. W przedszkole strzał, za
dziewczynką płacz, w oczach tylko łza.
W pobliżu ruiny. W nich wszystkie tracimy
marzenia. Ciągle liczba się zmienia - ofiar
w bohaterów. Zawsze albo nigdy, tak czy
siak, raport potem wszędzie. Też czerwony
będzie - ślad. Tak samo jak śmierć.
Gdzie to życie, jeszcze? Jest? Ach!
W snach twarze najbliższych. Umrą tutaj
wszyscy? Strach...
Es ist ungewöhnich , wie kann sich die
Wirklichkeit ändern. Plötzlich.
Statt Liebe im Herz - Schmerz.
Medienrummel, Lärm statt Frieden. Ohne
Furcht doch schieβen, auch! Mit Kraft und
Mut- Blut. Und nachts auf dem Himmel Ärger
in der Miete. Schuss in Kindergarten, um
ein Mädchen weinen. Tränen nur in Augen. In
der Nähe Trümmer , jeden Traum verlieren,
immer. Oder nie - sowieso, aber wie? Die
Zahl ständig wechselt - Opfer in Helden.
Überall schon melden, danach. Jede Spur ist
rot,gleich wie ein Tod.
Wo ist das Leben noch? Ach!
Gesichter im Schlafen, sterben hier alle?
Angst...
KJ
Akaheroja
Komentarze (9)
Serce się kraje widząc to wszystko z poparciem dla
przekazu i walki w obronie dla niepodległej Ukrainy,
pozdrawiam serdecznie.
Witam,
niech mój glo tu oddany będzie wyrazem poparcia
dla Walczących.
Pozdrawiam/+/.
Dobry i na czasie wiersz. Dramatyczne czasy nastały...
Pozdrawiam serdecznie
Żadne słowa nie są wstanie opisać rozmiaru tej
tragedii, przelanej krwi i łez...Pozdrawiam ciepło :)
To jest nieludzkie.
Kim trzeba być, żeby do dzieci strzelać.
Dziękuję za wizytę u mnie,
szkoda, że moje wiersze się Tobie nie podobają, bo
nigdy ich nie punktujesz, ja jeśli nie daję
punktu/bardzo rzadko/ to uzasadniam,
albo nie daję komentarza.
Dobrego wieczoru życzę.
Dobry, bardzo potrzebny teraz, na czasie Twój piękny
wiersz. Serdecznie Ciebie pozdrawiam.
Każda śmierć dla bliskich to niewyobrażalna tragedia.
Dla polityków to statystyka. Ukraińcy walczą o swój
kraj, o swoje domy i rodziny. A o co walczą żołnierze
rosyjscy? Pewnie wielu ma wątpliwości. Może niektórzy
mają rodziny w Ukrainie?
Wojna niesie wiele dylematów, które nie śniły się
nawet filozofom.
Twój wiersz napędził moje myśli.
Pozdrowionka :):)
Śmierć niewinnych ludzi, tym bardziej dzieci jest
przerażająca i bardzo smutna.
Nie znam niemieckiego, nie pomogę w kwestii
sprawdzenia na ile jest dobra wersja niemiecka, ale
kobita, Sławomir Sad, mieszkają w Niemczech, może
jeszcze ktoś, zatem mogą pomóc.
Pozdrawiam, z podobaniem dla wiesza i jak zwykle z
oceną.