tolerancja
odrobinę kontrowersyjnie, ale musiałam gdzieś wyładować gniew
chwilami zastanawiam się, jaką definicję ma
tolerancja
bo na pewno nie jest nią
d z i s i e j s z y ś w i a t
w którym każdy może być sobą
w którym znikają ograniczenia
w którym nikt nikogo nie wytyka palcami
Ten moment, w którym weganie rzucają
największym mięsem
a homoseksualiści ścielą ci łóżko
i nie masz się jak obronić
bo ci, którzy o tolerancję najgłośniej
walczą
nietolerancji używają jako broni
a przed nią nie ochroni cię żadna tarcza
i wtedy zdajesz sobie sprawę
że nie masz pojęcia co się dzieje
bo jesteś tylko człowiekiem
który posiada własne zdanie
Komentarze (4)
Mądrze napisane, szkoda, że tak dawno cię tu nie
było
Tolerować znaczy znosić. Więc cóż zrobić? Trzeba
znosić...
Ciekawe spojrzenie na temat.
Pozdrawiam :)
homoseksualiści i weganie wyszli z cienia, często są
wyzywający, należny rozumieć uważają atak za najlepszą
obronę. Zgadzam się z Ewą tolerancja się zwiększa,
niestety normy moralne maleją
myślę iż tolerancja jest teraz większa niż była
kiedyś, zależny to od człowieka a jesteśmy rożni:)
pozdrawiam