Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

towarzysz życia

ranek zawsze jest rankiem
czy aby na pewno ?
noce jakoś nie zawsze
sen na powieki nałożą
a dzień za dniem
wodę z oczu ciśnie

ranek
więc wstać próbuję
wszak wypoczęły kości
podnoszę się powoli
nie rozumiem nudności

wata nogi oplotła
umysł zamroczony
i jeszcze on
i chociaż rożne są
nasze drogi
on zawsze przy mnie
choć do tyłu stawia nogi

ubieram szybko buty
zamykam za sobą drzwi
i widzę
on jest tuż obok
pomimo że kroczył do tyłu
jak cień chociaż dnia nie ma
stoi
we mnie

Dodano: 2023-02-19 12:46:57
Ten wiersz przeczytano 613 razy
Oddanych głosów: 17
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (11)

człowiek jam człowiek jam

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie, dziękuję za
odwiedziny i komentarze i zapraszam na dzisiaj
wstawioną starą 'ciszę za drzwiami'.

Renata Sz-Z Renata Sz-Z

Trudno pozbyć się takiego natręta, który uprzykrza
życie. Zadomowił się w człowieku i żeruje. Każdy
niestety ma swojego "robaka", ech życie ...
Pozdrawiam ciepło :)

Annna2 Annna2

To jaki mamy dzień- zależy od nas.
Jeśli nastawimy się że zły- to takim będzie.
Wstać i iść pomimo bólu- to jest sztuka.

JoViSkA JoViSkA

Bardzo smutne...trudno uwolnić się od tego towarzysza,
szczególnie gdy jest złośliwy...Pozdrawiam

Isana Isana

Grzegorzu nie mamy wpływu, jak i kiedy choroba nas
dopadnie, ale
możemy zatrzymać jej rozwój.
Przede wszystkim przez pozytywne nastawienie do życia
i dbanie o siebie. Reszta chyba należy już do lekarzy.
Pozdrawiam serdecznie

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ciekawy opis ulotnego Jego. Stanu niedobudzenia
towarzyszącego nieraz cały dzień. Pozdrawiam ciepło.

nureczka nureczka

Towarzysz ból? Ciekawie oddana próba ucieczki przed
nim, jeśli dobrze odczytuję.
Pozdrawiam

anna anna

chorzy na raka nie mają lekko. Każdy dzień jest
wyzwaniem.

Sotek Sotek

Oddajesz stan, który często towarzyszy mi o poranku.
Dobrze ujętą rzeczywistość. Zastanawiam się, jak owy
poranek będzie wyglądał za parę lat? Czasami przebiega
mi przez głowę myśl, że może już go nie będzie.
Dobra, życiowa refleksja, może jedynie nie dla
wszystkich zrozumiała. Jeszcze parę lat temu czytając
Twój wiersz nie wiedziałbym o czym piszesz.
Pozdrawiam Grzegorzu, miło mi,że się pokazałeś.
Marek

wolnyduch wolnyduch

Zastanawiam nad tym kim/czym jest on?
Może to ból, może to lęk przed życiem,
turdno mi orzec, a poza tym wiersz życiowy, pewnie
wiele osób tak ma że trudno im się podnieść, bywa, że
nie przesypaiją nocy, że miewają depresje itp, bo
życie niestety nie zawsze składa się z samych
pozytywów.
Pozdrawiam serdecznie, wszystkiego dobrego dla peela i
Autora, tak poza tym :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »