transformator
w sprzeczności marzeń
choć niby razem
osobno żyjemy
szczęśliwi dla innych
poprawni dla siebie
w nieznośnej ciszy
czekamy na burzę
i grom z jasnego nieba
autor
Małgorzata Wiśniewska
Dodano: 2014-06-30 11:47:55
Ten wiersz przeczytano 2656 razy
Oddanych głosów: 72
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (111)
Dziękuję za obecność gdy ja byłam bez sił...
https://www.youtube.com/watch?v=4nQ0rn2KcgM
ja wolę ciszę przed burzą :)
Grom to odmieni - niekoniecznie na gorsze !
Pozdrawiam;
Tekst mi bardzo bliski emocjonalnie.
Pozdrawiam serdecznie
PS
Dla równowagi emocji napisałam villanellę "Recepta"
Ależ to ładne i życiowe:)
Małgoś masz racje - uśmiech pozdrawiam :)
Ładny wiersz. Pozdrawiam serdecznie.
Małgosiu, Tobie też cudownych:)))))))
refleksyjnie
pozdrawiam
Ciekawie to porównałaś i ujęłaś:) Miło było
przeczytać:) Pozdrawiam:)
Jak miło, że wreszcie Cię widać:)
:)
Danuś , u mnie bez zmian, czyli praca-dom-praca, czyli
kierat:-)U Violi też bez zmian. Trochę miałyśmy
wierszowego nasycenia;-)Myślę, że teraz przyszedł czas
na cd, bom głodna poezji:-)))
Małgoś, co u Ciebie? Widuję Cię czasem przelotnie na
beju... Violi to nawet tu nie widuję.
Transformator może zredukować lub podwyższyć napięcie.
Tak czy siak, burza czasem się baaardzo przydaje:)
Pozdrawiam!