Trauma
Niepokój we mnie zagościł
i nie zamierza się wynieść.
Tkwi w myślach, podświadomości,
przepełnia każdą godzinę.
Wprawia mnie w ruch kiedy zechce.
Chodzę od ściany do ściany,
łapię, wypuszczam powietrze,
a cel czynności nieznany.
Marzę, że kiedy odpuści,
wszystko powróci do normy.
Wyjdę z piekielnych czeluści
i sen odzyskam spokojny.
autor
krzemanka
Dodano: 2021-09-14 11:52:48
Ten wiersz przeczytano 2076 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
spróbuj czymś innym zająć myśli,
życzę miłego wieczoru:)
A może nowy ciuch i kolacja w dobrym lokalu?
Ślę uśmiechy :):)
Dziękuję nowym gościom za komentarze.
Sławku: Nawet nie wyobrażam sobie takiego komentarza,
który mógłby wywołać traumę, a co dopiero w Twoim
wykonaniu. Z pewnością nie masz za co przepraszać.
Michale: Dobra recepta, ale na traumatyczne przeżycia
msz wszystko co zalecasz to za mało.
Miłego wieczoru wszystkim:)
Dobra muzyka, ciepły koc (albo jeszcze lepiej czyjeś
ciepłe ramiona), kieliszek tokaju, albo reńskiego
wina, a przede wszystkim niemyślenie o sprawach
bieżących - i niepokój zaginie.
Utożsamiam się z Twoim wierszem.
Zawsze jest coś, a przede wszystkim znajdzie się ktoś
kto burzy owy spokój.
Pozdrawiam
Marek
życzę peelce powrotu do równowagi, spokoju :)
dziękuje za sugestię poprawiona:)
pozdrawiam ciepło:)
Tą traumę spowodował zapewne któryś z moich niemądrych
komentarzy. Przepraszam.
Serdecznie dziękuję wszystkim gościom za odniesienie
się do przekazu. Miłego dnia:)
Znam ten stan z autopsji, życzę peelce powrotu do
równowagi.
Super napisany wiersz o tym niepokoju, które jest
udziałem bardzo wielu. Może nawet teraz bardziej niż
dawniej. Pozdrawiam
Aniu,trzymaj się - do wiosny tylko 6 miesięcy
Wspaniały wiersz, oby tak się stało, byś odzyskała
kochana spokojny sen. Dziękuję za sugestie, poprawię.
Serdecznie pozdrawiam :)
Życzę peelce rychłego powrotu do równowagi i
spokoju...wyciszenie jest jak najbardziej wskazane
Pozdrawiam cieplutko i życzę spokojnego dnia i
przespanej nocy :)
Coś ostatnio rzeczywiście Aniu popadłaś w
przygnębiające tony.
Może to jesienna depresja.
Życzę wyciszenia i zaznanie spokoju ducha. Pozdrawiam
cieplutko:)