Trauma dużej wody !
Płynął niemrawy potoczek
płynął prze łąki i pola,
czasem z cicha zaszemrał
wtórowała topola.
Deszcze jednak padały
i z gór woda płynęła,
wpadła do tego potoczka
rwąca woda, chlusnęła !
Potoczek wodę nabierał
robił się wartki i duży,
a tu nadal deszcz pada
jak po dużej burzy !
Koryto jego zbyt małe,
i woda wystąpiła,
teraz pobliskie łąki
swą wodą przy topiła !
Deszcz nadal sobie padał
potok swe wody zbierał,
płynął już dużą ławą
wszystko po drodze zbierał !
Rozlał się wielki potok
na okolicę całą,
szukając jakiegoś ujścia,
i znalazł rzeczkę małą !
Mówił jej i prosił
weź moje wody kochana,
bo widzisz to rozlewisko
ono już jest od rana !
Rzeczka wody te wzięła
by pomóc potoczkowi
i jej się woda podniosła
grożąc już wylewowi !
Mknęła między domami
szumiała w swej dzikiej toni,
ludzie głowami kiwali
nie jeden łezkę uroni,
jak ona z brzegów wystąpi
i do chałup się wleje,
szkody duże porobi
Boże, czy wiesz co się dzieje ?
Ratuj nasze wioski,
ratuj dobytek mnogi,
nie zalewaj nam pola
nie uszkadzaj nam drogi !
Bóg pokiwał głową
trzynaście lat czekałem,
lecz od ostatniej powodzi
przy wałach was nie widziałem !
Pieniądze Unijne były
a wyście politykowali,
zamiast się wziąć do pracy
i wały naprawiali !
Teraz macie pretensje
że deszcze duże padały
i wasze to dobytki
wody pozalewały !
Lecz to jeszcze nie koniec
Wisła i Odra też płynie
i nie jedna rodzina
z żalu i trwogi zawyje !
Dałem wam rozum
byście się nim kierowali,
a dzisiaj jak widać
jesteście znów zalewani !
Nim woda dotrze do morza
pilnie się przyglądajcie,
Warta i inne rzeki
wały tam podwyższajcie !
Ja Bóg nie ponoszę winy
to wy na ziemi rządzicie,
jak sobie pościelicie
tak się wtedy wyśpicie !
I rozlała się Odra
Wisła poszła w jej ślady,
ludzie rozkładają ręce
walczyć nie dają rady !
Zlituj się Chryste
składają ręce w pokorze,
daj nam trochę pogody
daj nam słoneczka Boże !
Bóg prośby wysłuchuje
i nad ludźmi się lituje,
ale też ich przestrzega,
że może zabraknąć chleba !
Bo nie było współpracy
rządu, Boga i ludzi,
to nich się teraz człowiek
zbytnio się nie łudzi.
Trzeba płacić za błędy
za darmo nikt nic nie daje,
Bóg się zlitować może,
lecz człowiek na drodze Mu staje !
I dziś co jest zalane
to jest człowieka wina,
rząd jest by dobrze rządził
a odpowiedzialna jest gmina !!!
Bo po to są przy korycie
by dobrze pracowali
a w kraju różne afery
kasą kieszenie napychali !
Kto zawinił rozliczyć
wywalić bez skrupułu,
bo to by była nauczka
dla całego ogółu !
A wy ich przesuwacie
i nierobów nagradzacie,
a tu woda nadal płynie
człowiek i zwierze ginie !!!
Józef Komar -
Komentarze (1)
"I dziś co jest zalane
to jest człowieka wina" święta racja