Trochę inny wiersz dla Marty
Spotakaliśmy sie Marto w dziwnych świata
celach
Sam nie wiem czemu?Nieistotne-bo znalazłem
przyjaciela
Choc się różnimy,różnorodność nieodzowna od
człowieka
Nie da się ukryć-Ja jestem facet,Ty
kobieta
I jak świat światem płci odmienność mówi o
tym
Że on i ona dla gatunku przedłużenia
są.Tylko po to!
Choć przyznać muszę nieraz poszedłbym tym
planem
To jednak najważniejsze ze Cię czasami
widzę roześmianą
Świat jest za smutny bez uśmiechu i bez
serca
I za okrutny czasem kiedy wszystko w prochy
ściera
Ty dobrym słowem raczysz mnie.Łud
szczęścia
Dobrze mieć Marto Cię za przyjaciela
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.