Trójkąt ostrzegawczy
https://www.youtube.com/watch?v=MjdghrWM3HE&ab_channel =RZESZOWwHD
Wiem, że każdy medal posiada dwie
strony,
przez co nie należy ferować wyroków,
jednak zły postępek choć niezamierzony,
takim pozostanie, więc nie licz na
spokój.
Nigdy nie uwierzę, że można zbudować
swoje własne szczęście na krzywdzie
drugiego.
Kiedy do trójkąta jesteś wejść gotowa,
to nie szukaj u mnie poparcia dla tego.
Człowiek, co zostawia swoje własne
dzieci
nie wart jest zachodu, bo gdy wezmą
chuci,
natychmiast na nową panienkę poleci
i kolejną żonę bez żalu porzuci.
Więc dobrze ci radzę – lepiej się
zastanów,
zanim do trójkąta zachce pobiec ci się
i szerokim łukiem omijaj tych panów,
których cały rozum mieści się w penisie.
Komentarze (39)
Dziękuję Bartku i Filemonie za opinie w temacie.
Współczuję Ci Filemonie, przystojny facet nie ma
lekko:)
Miłego dnia wszystkim:)
wierszyk ma moje absolutne poparcie!
na serio i w zarcie :)
ale sa osoby, ktore tego cha i swiadomie sie na to
decyduja,
hm,
cz to nie jest wolnosc osobista? demokracja z wyboru?
ja zas osobiscie za najwieksza makabre, ktora cigele
napotykam uwazam szukanie nowego partnera
mimo trwajacego zwiazku intymnego z kims, kogo sie juz
nie akceptuje, ale z braku sil lub z wygodnictwa, lub
poprostu z potrzeby piepszenia sie
nadal pozostaje z nim w zwiazku.
Jestem przystojny, to juz mi powiedzialo tyle osob, ze
moge to spokojnie napisac, tego roku latem znow dwei
nawet calkiem ladne kobietki, trzymajac swoich facetow
splecionymi palcami rzucaly mi sie na szyje pytajac
kiedy sie znowu zobaczymy. Ochyda!
Uwazam ze to jest bardziej makabryczne niz trojkat w
ktorym wszyscy graja otwarte karty.
A dzieci, dzisiaj to juz tylko produkt uboczny nie
kontrolowanych ejakulacji.
Hm, czesto pisalem krytyczne wiersze, ale coraz
czesciej pytam sie po co?
Dla kogo?
Z jakim skutkiem?
Inni pisza lepiej niz ja, a swiat i tak w marazmie
tonie.
Mimo wszystko dziekuje za refleksje w twoim wierszu
Milego dnia i slonecznej pogody
Tak, tak, tak!
I nie ma dyskusji!
Niby "oczywista oczywistość", ale...
Świetny wiersz!
I dodam tylko na marginesie, Autorka wybaczy, omijaj
też szerokim łukiem tych, którym się chce rządzić.
Pozdrawiam ciepło, Aniu :)
Serdecznie dziękuję wszystkim gościom za odniesienie
się do przekazu. Miłego dnia:)
"Nigdy nie uwierzę, że można zbudować
swoje własne szczęście na krzywdzie drugiego."
Dokładnie tak samo myślę.
Nie zabijaj, nie cudzołóż i nie kradnij- te trzy razem
wciąż są dla mnie drogowskazem.
Nie powinno się budować swojego szczęścia, na
nieszczęściu innych.
I myślę, że większość ludzi ma takie poglądy. Ale,
jeśli chodzi o miłość, to świat jest pełen trójkątów i
zdrad. Przestroga zawarta w wierszu jest słuszna,
wystarczy przykład Anny Kareniny, bohaterki powieści
Lwa Tołstoja.
Bardzo dobry, refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie
Chociażby nie wiadomo ile trójkątów stawiać, mądrych
rad dawać, to ludzie i tak błędy będą popełniać.
Uczymy się ich błędów.
Nie sztuką upaść, sztuką jest podnieść się i iść
dalej.
Każdy z nas jest nieidealny- i trzeba innym pozwolić
na własne życie, błędy- nie można za nikogo życia
przeżyć.
Odwieczna walka rozsądku z emocjami. Troja przez to
upadła, a potem jeszcze wiele nieszczęść. Z drugiej
strony jeśli się zakochała, rozsądek nie słucha.
Dobry, życiowy wiersz. M
Mam takie same zdanie. Nie można szczęścia budować na
krzywdzie innych. Pozdrawiam cieplutko z pełną
akceptacją wiersza. Beztroskiego dnia:)