Trucizno!
Wszystkim, którzy zdrowy rozsądek odrzucili w kąt ufając jedynie magnetyzmowi serc. http://www.youtube.com/watch?v=oe7_8jP6Ej8&feature=rel ated
O zatrucie pokarmowe nie trudno
Byle jakie jadło i sensacje
Nie znałam ja menu jakim
Mnie karmisz
Ufałam, że z upraw bio
Bioetyczna przyjaźń
Bio-słowa
Wszystko tak naturalnie
Bez lukru
Bez posypek
Bez zbędnych wspomnień
Syciłam się każdą chwilą
Często wściekła z głodu
Czekałam, aż otworzysz
Te swoje słodkie usta
Rozcząstkujemy na dobre każdy dzień
I soczyście się zaśmiejemy
Żartowałeś jadowicie
Z przekąsem
W oparach Twoich słów kwitłam
Po miesiącach niespodziewanie zbadana
Przez czas i cierpliwość
Dowiedziałam się, że
Zatruwałeś mi życie karmiąc
Głodnymi kawałkami.
I że cynamonowa przyjaźń
Dosypywana niemalże do każdego dnia
Okazała się wyrachowaną ułudą
Tak ciebie zapamiętam
Gorzka strona Twego człowieczeństwa
Poskromiła moje: będę zawsze obok.
http://i.wp.pl/a/f/jpeg/23568/records_09.jpeg Foto tego człowieka
Komentarze (1)
"Bio-Słowa" ciekawe zestawienie,wiersz brzmi jak
skarga z ociupinką wrogości.Pozdrawiam