Trudna miłość

godz. 22:50, dnia 14-02-'11r.

Kiedy dusza milczy a serce z piersi się wyrywa,
Cisza ma ochotę krzyczeć i nieustannie Twe imię przyzywa.
Na myśl przychodzi jednak słowo,
Milcz by nie zgubić Jego i siebie.
W życiu nic nie przychodzi łatwo,
A tak trudno kocham powiedzieć.
Dochodzą do tego jeszcze inne obawy,
Jak przyjmie moje wyznanie.
Czy słusznie się lękam Jego reakcji,
Czy też odpowie na moje kochanie?
A może pomyśli, iż zwariowałam,
Mówiąc Mu o swych uczuciach.
I nie uwierzy, że się zakochałam,
W Jego błękitnych źrenicach.
Od pierwszej chwili gdy Go ujrzałam,
Coś we mnie zadrżało.
Choć tego się nie spodziewałam,
Moje serce Go pokochało.
Na dźwięk Jego głosu zamieram w bezruchu,
Każde słowo, które wypowie,
Jest muzyką dla mej duszy.
Kiedy jest blisko mnie,
Mam ochotę Go przytulić.
Lecz powstrzymuję się,
Gdyż mógłby mi uwagę zwrócić.
Nie wiem czy mnie lubi, toleruje,
Czy jestem Mu obojętna.
Nie mam się jak o tym przekonać,
Bo droga do Niego jest kręta.
Nie jesteśmy z tej samej sfery,
Gdzie mnie szarej myszce do Niego?!
Nie wyjawię Mu nigdy swej tajemnicy,
Choć nie ma w tym przecież nic złego.

KIEDY SERCE KRZYCZY POWIEDZ MU KOCHAM, A ROZSĄDEK BYĆ MOŻE ZE STRACHU NAKAZUJE MILCZENIE. LUB GDY SERCE WOŁA KOCHAM, A ROZUM KAŻE MILCZEĆ, W OBAWIE PRZED ODTRĄCENIEM...

autor

spandrx

Napisany: 2011-02-14 Dodano: 2011-02-19 13:33:43

Ten wiersz przeczytano 936 razy

Oddanych głosów: 10

Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie