Trudne rozstania
zbliżający czas skłania do refleksji ten rok był bardzo bolesny w styczniu odszedł brat a w maju mąż dedykuję Ku pamięci bratu Leszkowi
Trudne rozstania
W dzisiejszych czasach
odległość nie ma znaczenia
ja tu… on tam
wizja na małym ekranie
słowa płyną
od rzeki Wieprzy po rzekę Ural
na odległość
czterech tysięcy kilometrów
miało być miłe spotkanie
radość
nagle rozczarowanie
radość trwała dwa dni
wczesny ranek
telefon
na wizji żona i córka
widzę przygnębienie
nie ma Go
po tamtej stronie
rozgrywa się dramat
rozpacz
ból
żal
przeraźliwa cisza
niemoc rozdziera duszę
płynącą po policzku łzą
odszedł
nagle nieoczekiwanie
najmłodszy brat Leszek
pozostaje tylko tęsknota
21.01.2019 rok
Emilia Konicer
Komentarze (22)
Z rozstania mi różnie bywa ale najbardziej wymowne są
te które rozdziela granica śmierci.
Pomilcze...
Współczuję. Pozdrawiam cieplutko:)
kochani dziękuję całym sercem za miłe słowa
:) Mario dziękuję za wskazówkę jestem zadowolona gdy
ktoś podsuwa dobre rady :) wszystkim życzę miłego
dnia
Współczuję.
pięć lat temu przeżywałam podobnie, siostra i mama
prawie jednocześnie odeszły
w wierszu myślę, że plusiki i gwiazdki pod wersami są
zbędne, lepiej zostawić puste miejsce
Wyrazy współczucia.
:)
Pozdrawiam serdecznie ukłony!
Trudny czas. Wiersz jak światełko pamięci.
Wyrazy współczucia.
W takich momentach istnieje sam ból
i każdy radzi z nim na swój sposób.
Świeży ból. Trudno o tym pisać.
Bardzo smutne, wręcz okrutne są takie rozstania, a tym
bardziej gdy następują po sobie...:(
Współczuję, wiem, co czujesz...
Jak pisała Maria Pawlikowska-Jasnorzewska:
,,Gdy się miało szczęście,
które się nie trafia:
czyjeś ciało i ziemię całą,
a zostanie tylko fotografia,
to - to jest bardzo mało..."
Smutno, bardzo... :(
Pozdrawiam.
Kochani z całego serca dziękuję wam że jesteście że
czytacie moje wiersze że
dajecie wskazówki i dobre rady wiele od was się uczę
:)życzę miłego wieczoru każdemu z osobna :)
bardzo pięknie i bardo smutno ...tylko żal i tęsknota
pozostanie ... taka sama ...